Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debiutanci w Pucharze Świata z ALKS Stal Grudziądz: poziom w elicie jest bardzo wysoki

Karol Piernicki
Nikola Różyńska zadebiutowała w tym roku w Pucharze Świata. Obok prezes ALKS Stal Krzysztof Dąbrowski
Nikola Różyńska zadebiutowała w tym roku w Pucharze Świata. Obok prezes ALKS Stal Krzysztof Dąbrowski Gerard Szukay
Chwila oddechu dla kolarzy. Wracamy zatem do dwóch ostatnich zawodów Pucharu Świata, w których startowali młodzi zawodnicy ALKS Stal Grudziądz.

Pierwsze w tym sezonie zawody prestiżowego Pucharu Świata odbyły się w szkockim Glasgow, natomiast drugie w holenderskim Apeldoorn.

Jako że to pierwsza edycja pucharowa po igrzyskach olimpijskich, wiele ekip odmłodziło swoje kadry. Nie inaczej było w przypadku reprezentacji Polski. Etatowi dotąd kadrowicze dostali wolne, natomiast szansę debiutu dostała młodzież.

To był ich pierwszy raz

W Glasgow po raz pierwszy w tego typu zawodach wystartowali sprinter Mateusz Rudyk i specjalizująca się w średnim dystansie Nikola Różyńska.

Oboje to jedne z największych talentów młodego pokolenia, którzy zdobywają medale na mistrzostwach Europy młodzieżowców (Rudyk) czy juniorów (Różyńska). Dla obojga zderzenie z Pucharem Świata elity wypadło bardzo dobrze.

Zarówno drużyna sprinterów mężczyzn jak i młoda ekipa pań na średnim dystansie w wyścigu drużynowym w Szkocji stawały na najniższym stopniu podium.

Grudziądzanie zdali ten egzamin

- Puchar świata był dla mnie takim egzaminem. Myślę, że go zdałem, podobnie jak Nikola - uważa Mateusz Rudyk. - W drużynie było trzecie miejsce, indywidualnie byłem piąty. Jestem zadowolony, myślę, że to jest dobra oznaka na przyszłość.

Czytaj także: Tomasz Polewka z Grudziądza szóstym pływakiem świata. Jak komentuje swoje osiągnięcie?

Rudyk był piąty w sprincie także w Glasgow, zostawiając za plecami choćby Niemca Erica Englera czy Francuza Quentina Lafargue. W Holandii w sprincie drużynowym była dalsza lokata, podobnie jak indywidualnie, choć tu kwalifikacje były obiecujące, bo udało się wykręcić szósty czas.

Jaka jest najważniejsza różnica pomiędzy ściganiem młodzieżowym a w elicie?

- Jest wyższy poziom - odpowiada sprinter ALKS Stal - Na młodzieżowych zawodach kolarstwo też jest na wysokim poziomie, nie można tego ukrywać. Ale elita to jednak elita. Tam są ludzie, którzy zajmują się tym zawodowo. To jest ich praca, to jest ich zawód. Podchodzą do tego bardziej poważnie niż młodzieżowcy.

Można się dużo nauczyć

Słowa swojego nieco starszego kolegi potwierdza Nikola Różyńska.

- Poziom rzeczywiście różni się bardzo. Kiedy jest się takim młodym, fajnie jest w takiej imprezie wystartować. Zdobywa się wtedy doświadczenie i na przyszłość można się wiele nauczyć - uważa grudziądzanka. - To były moje pierwsze zawody. Jestem zadowolona, ale muszę jeszcze sporo popracować, żeby w tej drużynie jakoś wypaść. Taki start bardziej motywuje, bo w ten sposób można się dużo szybciej rozwijać. Nie służą temu tylko mistrzostwa Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska