Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Deszcz nie przeszkodził w zabawie

Zdjęcia: Jacek Smarz, tekst: Magdalena Ratajczyk
Barbarkowy Bieg Narciarski przekładano już kilkakrotnie z powodu braku śniegu. Miłośnikom biegówek pogoda nie dopisała także wczoraj.

Barbarkowy Bieg Narciarski przekładano już kilkakrotnie z powodu braku śniegu. Miłośnikom biegówek pogoda nie dopisała także wczoraj.

Nie było zwycięzców, ale nie było też przegranych. W Szkole Leśnej na Barbarce po raz pierwszy tej zimy miały się odbyć zawody w biegach narciarskich. Wszystko szło zgodnie z planem, dopóki nie spadł deszcz. Ze względu na bezpieczeństwo uczestników, jego organizator - Towarzystwo Narciarskie „Biegówki” - odwołał zawody. Podłoże było zbyt oblodzone, by mogła odbyć się na nim sportowa rywalizacja. Nie było jednak przeszkód do towarzyskiego biegu, znacznie krótszego niż ten przewidziany w trasie ustalonej na zawody.

<!** reklama>Niektórzy byli zawiedzeni, że deszcz pokrzyżował im plany, ale humor powrócił, kiedy okazało się, że choć w innej formie, bieg się odbędzie.

Narty na nogi założyło około 25 osób, wśród nich był siedmioletni Kacper Romanowski. - W zeszłym roku brałem udział w tym biegu i stanąłem na podium. Biegać na nartach nauczyłem się sam i bardzo mi się to spodobało - pierwszymi sukcesami chwalił się chłopiec.

Razem z kilkuletnim Kacprem w biegu wziął udział także jego starszy brat i tata. Mama tylko dopingowała męską część rodziny.

Niektórzy uczestnicy przyjechali do Torunia z naprawdę daleka i choć pogoda nie dopisała, po powrocie z trasy byli w świetnych nastrojach.

- Warto było przebiec choć część trasy. Biegówki to to, co kocham, więc możliwość brania udziału w takich wydarzeniach daje mi wiele radości - mówiła Anna Trybuła ze Spytkowic, wsi położonej w województwie małopolskim.

Pani Anna ma zaledwie 25 lat, a narciarstwem biegowym zajmuje się już od piętnastu. Kiedyś biegała w jednym klubie z Justyną Kowalczyk. Dziś sama organizuje zawody i jeździ do miejsc, w których się one odbywają.

Po przebiegnięciu kilku kilometrów na uczestników zabawy czekało ognisko i ciepłe posiłki. Po wysiłku na świeżym, zimowym powietrzu nic nie robi lepiej niż gorąca grochówka i pieczone kiełbaski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska