Dla kogo wielki finał?

Żużlowcy Unibaksu Toruń stają przed szansą uzyskania awansu do wielkiego finału Enea Ekstraligi. Już jutro w Częstochowie, w starciu przeciwko osłabionemu Włókniarzowi, muszą zdobyć 42 punkty.
<!** reklama>
To jest już pewne - lider Włókniarza Częstochowa, Emil Sajfutdinow, nie wystartuje w dzisiejszym Grand Prix Słowenii w Krsku oraz w jutrzejszym rewanżowym meczu półfinałowym Enea Ekstraligi. W miniony piątek - późnym wieczorem - Rosjanin wydał oświadczenie, w którym potwierdził, iż wciąż odczuwa skutki kontuzji odniesionej przed tygodniem w pierwszym meczu fazy play off na Motoarenie.
- Aby nie zabierać możliwości pozostałym chłopakom z Włókniarza, z którymi walczyliśmy o jak najlepszy wynik w tym sezonie, oraz aby wspaniali kibice z Częstochowy mieli jak najdłużej nadzieje na start ich ukochanej drużyny w finale Ekstraligi, zdecydowałem się wziąć zwolnienie lekarskie, aby umożliwić zastosowanie ZZ... - napisał w swoim oświadczeniu Emil Sajfutdinow, wicelider cyklu GP.
Dramat Rosjanina nie przekreśla szans jego drużyny na udział w wielkim finale Enea Ekstraligi. Przed tygodniem, w zasadzie bez Sajfutdinowa (24-latek z Saławatu wystartował w dwóch wyściagach, a w drugim z nich został wykluczony), częstochowskie Lwy potrafiły zdobyć na Motoarenie 41 punktów. Na własnym torze będą zdeterminowane do odrobienia „tylko” bądź „aż” ośmiopunktowej straty.
Torunianie również skorzystają z prawa zastępstwa zawodnika za swojego lidera - kontuzjowanego Australijczyka Chrisa Holdera, a to z kolei oznacza, iż liderzy Unibaksu - Tomasz Gollob, Adrian Miedziński, Darcy Ward oraz Paweł Przedpełski - na torze w Częstochowie pojawią się przynajmniej sześciokrotnie. Czy uda im się zdobywać ważne punkty przeciwstawiając się nie tylko rywalom, ale też przezwyciężyć presję, przekonamy się jutro późnym popołudniem. Toruńscy żużlowcy mogą przegrać, ale maksymalnie różnicą siedmiu punktów.
Start do pierwszego wyścigu niedzielnego meczu Dospelu Włókniarza Częstochowa z Unibaksem Toruń ustalono na godz. 16. Relację na żywo przeprowadzi stacja telewizyjna nSport.