Dla nich zakwitły kasztany

Ani świecące słońce, ani rozkwitła na wiosnę przyroda nie są w stanie odciągnąć maturzystów od podręczników i notatek. Abiturienci kują, bo przed nimi naprawdę ciężki czas.

<!** Image 2 align=none alt="Image 171230" sub="Tomek Olewnik z V LO chce dobrze zdać maturę, a potem studiować w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie Fot. Grzegorz Olkowski">Tegoroczne matury jak zwykle rozpoczną się w środę egzaminem z języka polskiego. W czwartek młodzi ludzie zmierzą się z obowiązkową dla wszystkich matematyką. W kolejnym dniu przyjdzie czas na języki obce.

Do egzaminu dojrzałości przygotowuje się także Tomasz Olewnik z toruńskiej „piątki”. Chłopak skończył klasę matematyczną i chciałby studiować ekonomię. Najchętniej w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Pod tym kątem wybrał zresztą przedmioty na maturę.

<!** reklama>- Na poziomie rozszerzonym będę zdawać matematykę, angielski i geografię. Zaś do polskiego i niemieckiego podejdę na poziomie podstawowym - mówi Tomek Olewnik. - Podczas jednego z ostatnich spotkań w szkole pan dyrektor powiedział nam, że jest naukowo dowiedzione, iż uczenie się w ostatnim dniu przed egzaminem pozbawione jest większego sensu. Zastosuję się do tej rady i we wtorek uczyć się nie będę.

Zbliżającą się maturę bardzo przeżywa Anna Michałowska z Torunia. - Denerwowałam się, kiedy córka pisała test w gimnazjum, ale teraz emocji jest więcej. Moja Alicja wybiera się na medycynę, więc dobrze zdany egzamin dojrzałości to dla niej podstawa. Wszystkie przedmioty wzięła na poziomie rozszerzonym i widzę, że jest już u kresu sił. Chcemy ją z mężem zabrać nad morze choć na jeden dzień, żeby trochę odpoczęła - mówi zatroskana matka.

Po egzaminach pisemnych młodzi ludzie przystąpią do części ustnej matur. Ich harmonogram ustalają szkoły. Na wyniki abiturienci poczekają do końca czerwca. Wtedy pojawią się w swoich szkołach, żeby odebrać zaświadczenia wystawione przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Gdańsku. Na tym nie koniec nerwów. Na początku lipca rusza bowiem rekrutacja na wyższe uczelnie.

W kolejnych wydaniach „Nowości” będziemy informować, jak toruńscy maturzyści radzą sobie z jednym z najważniejszych w życiu egzaminów.