Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dokuczliwe występy gościnne

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz Dariusz Bloch
Jest taka anegdota z końca XX wieku, gdy na ulicach Torunia i pod miastem wybuchały bomby, a w budynku toruńskiego sądu była strzelanina. Za sprawą tej antyreklamy Toruń był wtedy niestety na oczach, ustach i uszach całej Polski.

I wtedy to ówczesny rzecznik policji w Toruniu miał powiedzieć, m.in. do telewizyjnych, że w Toruniu nie ma mafii, są co najwyżej zorganizowane grupy przestępcze. To to samo, ale przecież lepiej brzmiało.

Takie medialne bagatelizowanie problemu wygląda na stałą taktykę policji. Tak było też pod koniec marca, gdy pisaliśmy w „Nowościach” o torunianach ze wschodnich osiedli miasta, przerażonych plagą włamań do mieszkań. Policja jakby dawała do zrozumienia, byśmy nie przesadzali.

PRZECZYTAJ:Złodziejski duet z Gdańska kradł na toruńskiej Skarpie

PRZECZYTAJ:Włamania na Skarpie to prawdopodobnie dzieło recydywisty spoza Torunia

Po kilku tygodniach dwóch delikwentów z Gdańska, którzy przyjeżdżali do Torunia na tak zwane występy gościnne, włamywali się i kradli, zostało złapanych. Obrobili co najmniej 14 mieszkań. Bomby nie wybuchały i strzelaniny nie było, ale właśnie taka złodziejska przestępczość dla normalnych ludzi jest najbardziej dokuczliwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska