Druga szansa Karola Ząbika

W niedzielę o godzinie 17 Unibax Toruń podejmować będzie lidera Enea Ekstraligi - Tauron Azoty Tarnów. Rozmawiamy o tym meczu z trenerem Janem Ząbikiem.

<!** Image 2 align=none alt="Image 190470" sub="Adrian Miedziński (z lewej) i Janusz Kołodziej to krajowi liderzy swoich ekip / Fot.: Łukasz trzeszczkowski">Czy taki trudny mecz to dobry moment na powrót do składu Karola Ząbika?

Nie wiem, czy dobry, czy nie. Nie ma dziś łatwych spotkań. Karol miał dotąd problemy z silnikami. W miarę sobie to wszystko teraz poukładał, ma dwa motocykle, z których może skorzystać. Miałby więcej, ale Giuseppe Marzotto nie dostarcza na czas tunerom głowic i z tym jest duży problem. Karol w miarę dobrze wypadł w ćwierćfinale IMP w Gnieźnie. Szkoda tylko, że zawalił jeden bieg. W niedzielę nie będzie łatwo, ale jak motory będą jechać i będzie miał dobre starty, to powinno być dobrze, bo walczyć, to on umie. Wierzę w niego, że nie zawiedzie.

<!** reklama>W składzie zostaje Kamil Pulczyński. Zastanawialiście się, czy go nie odsunąć na jakiś czas, ale wtorkowa runda PLM pokazała, że lepszych od niego nie ma...

Młodzieży jeszcze trochę brakuje. Kamil też nieźle wypadł w ćwierćfinale IMP. Teraz młodzi pojadą we wtorek do Czech, później jeszcze raz, muszą mieć jak najwięcej startów i to powinno zaprocentować.

Przemeblowaliście zestawienie par. Czemu to ma służyć?

Chris Holder i Darcy Ward potrafią znakomicie pomagać partnerom z pary. Wystawiliśmy ich więc z juniorami i Karolem Ząbikiem, by w razie czego ich wspomogli. Jak nasi lepiej wystartują i pojadą parą, to powinni dowieźć podwójne zwycięstwo do końca.

Co trzeba zrobić, by pokonać arcysilny zespół z Tarnowa?

Wygrywać starty i „jechać do przodu”. Nic więcej. Ważne są zwłaszcza starty. Tor zawsze jest taki sam i nie ma co narzekać. Z Falubazem to my źle jechaliśmy i oni to wykorzystali. W Rzeszowie też mogliśmy wygrać, gdyby Ryan Sullivan i Adrian Miedziński zdobyli po dwa punkty więcej.

***

Bilety na niedzielne spotkanie można kupić dziś w kasie nr 2 przy strefie niebieskiej, w godzinach 10-15. W dniu zawodów kasy klubowe będą otwarte od godz. 12.

Ceny biletów: strefa niebieska - 30 zł (normalny), 28 zł (dla studentów urodzonych w 1988 r. i później) i 25 zł (ulgowy) dla kibiców urodzonych w 1994 r. i później), strefa zielona (odpowiednio): 28, 26 i 25 zł, strefa zielona bilety rodzinne: 1+1 (jeden normalny + jeden ulgowy) - 42 zł, 1+2 - 57 zł, 2+1 - 62 zł, 2+2 - 77 zł, 2+3 - 87 zł, trybuna główna - 80 zł.

Mecz pokaże TVP Sport.

Pozostałe niedzielne mecze: Stal Gorzów - Unia Leszno (g. 19.30, TVP Sport), Dospel Częstochowa - Betard Wrocław (g. 18), PGE Marma Rzeszów - Polonia Bydgoszcz (g. 19), Lotos Gdańsk - Stelmet Falubaz Zielona Góra (g. 18).