Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drukowane krawaty i ubranie z folii

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Daria Teus w swojej pracowni artystycznej „Uszyjmisie”
Daria Teus w swojej pracowni artystycznej „Uszyjmisie” nadesłane
Daria Teus od dwóch lat prowadzi w Toruniu pracownię artystyczną „Uszyjmisie”. Jej przygoda z krawiectwem zaczęła się już w dzieciństwie.

[break]
Trzy pomieszczenia w jasnych kolorach, kwiatki w doniczkach na parapecie, igły, tkaniny, nici i kilka maszyn do szycia przy stolikach.

To od dwóch lat osobiste miejsce pracy Darii Teus, która z wykształcenia jest pedagogiem. Tuż po studiach myślała o tym, aby otworzyć żłobek albo przedszkole, ale zmieniła plany.

Powrót do dzieciństwa

- Skończyłam pedagogikę, ale wcześniej chodziłam do Technikum Odzieżowego w Toruniu. W moim rodzinnym domu zawsze była maszyna, bo ubrania szył nam tata. Muszę przyznać, że miał co robić, bo w domu były cztery kobiety do ubrania. Kiedyś z jednego materiału uszył sukienkę dla jednej siostry, spódnicę dla mamy, dwie bluzki dla mnie i drugiej siostry, a dla siebie koszulę. Od razu było widać, że to rodzina - śmieje się pani Daria.

Jej tata z wykształcenia był chemikiem, a szył bardziej z potrzeby niż z zamiłowania. Był samoukiem, podobnie jak córka, choć - jak mówi Daria Teus w rozmowie z „Nowościami” - jej początki z szyciem nie były łatwe.

- W podstawówce wzięłam gotowe spodnie. Odrysowałam je na tkaninie i pozszywałam, ale nie dało się w tym chodzić. Dostałam tylko burę od rodziców, że zmarnowałam tyle dobrego materiału. Dziś się z tego śmieję, bo wiem, że każdy krawiec musi tego materiału trochę zmarnować - mówi właścicielka pracowni artystycznej „Uszyjmisie”.

Nazwa, która jest grą słów, nie jest przypadkowa. Ma podwójne znaczenie. Z jednej strony kojarzy się z dzieciństwem i misiami, a z drugiej z czarami, bo przecież każda kobieta może sobie powiedzieć: „Uszyjmisie, sukienko czy torebko!”.

Te marzenia można spełnić, bo w pracowni u pani Darii odbywają się warsztaty szycia na maszynie. Panie zaczynają od podstaw. Dowiadują się, jak szyć, z czego zbudowana jest maszyna itd.

Wiele z kursantek przychodzi z własnymi maszynami, które kiedyś znajdowały się w każdym polskim domu.

- Jestem wielką fanką rękodzieła i samodzielnego tworzenia. Bardzo się cieszę, że kobiety coraz częściej siadają do maszyny - opowiada Daria Teus.

Jej zdaniem szyć może każdy. Potrzebne są chęci i odrobina wytrwałości, a później jest już tylko ogromna radość, że samemu można było uszyć sobie ubranie.

- Zaczynamy od prostych form, później szyjemy torbę, a kończymy na spódnicy, chociaż nie wiem, czy można mówić o końcu? Apetyt na szycie rośnie - dodaje torunianka.

Dla małych i dużych

Daria Teus na początku swojej przygody z krawiectwem myślała o szyciu ubrań i rzeczy dla dzieci, ale dosyć szybko przekonała się, że tworzenie jakichkolwiek ram w tym zawodzie nie ma sensu.

Warto być odważnym i przede wszystkim otwartym, dlatego dziś szyje dla małych i dużych. Do jej pracowni przychodzą i mężczyźni i kobiety. Wszyscy oczekują oryginalnych ubrań, a przy tym mają doskonałą zabawę, bo mogą przez chwilę być projektantami mody.

Zdarzają się też bardzo wymagający klienci, którzy składają dość nietypowe zamówienia. O co proszą? Na przykład o uszycie... półmetrowego królika na Wielkanoc.

- Na początku byłam trochę zaskoczona tym zamówieniem, ale z drugiej strony szyłam już różne dziwne rzeczy, m.in. kolekcję ubrań z folii, lalkę z wełnianymi włosami czy drukowane krawaty. Od tego przecież jestem, a im trudniejsze zadanie, tym bardziej jestem zadowolona. Wydaje mi się, że gdybym miała wszywać tylko zamki, to dość szybko pomyślałabym o zmianie zawodu - podkreśla Daria Teus.

Warto wiedzieć

Uszyj to sam

- W pracowni artystycznej Darii Teus „Uszyjmisie” , która jest miejscem kreowania rękodzieła - szycia, haftowania, filcowania, patchworku - odbywa się wiele warsztatów.

Są zajęcia dla osób, które nigdy nie szyły, podczas których uczestnicy mogą poznać budowę maszyny i zacząć szyć proste rzeczy. Na przykład na początek wszywać zamek itd.

Zajęcia szycia tuniki to jednorazowe spotkanie dla osób, które potrafią posługiwać się maszyną do szycia.

Dla uczestników, którzy już kiedyś szyli, ciekawe mogą być warsztaty pod hasłem :„Szyjemy dla dzieci. Bluza z raglanowym rękawem” czy „Spodnie pumpy”.

Informacje o cenach warsztatów i terminach oraz kiedy odbywają się zajęcia, można znaleźć m.in. na stronie www.uszyjmisie.com lub na Facebooku.

Warsztaty szycia na maszynie to propozycja dla osób, które przede wszystkim lubią kreatywne zajęcia, mają trochę wolnego czasu i posiadają zdolności manualne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska