327 mln zł - tyle dostał Toruń z funduszy unijnych na budowę mostu. Czy nie okaże się, że to tylko nieduża część potrzebnych pieniędzy?
<!** Image 2 align=right alt="Image 109131" sub="Przy okazji spotkania w Urzędzie Marszałkowskim prezydent Torunia Michał Zaleski (z prawej) otrzymał wczoraj od posła Tomasza Lenza tort w kształcie mostu. Z zachętą do szukania pieniędzy na budowę prawdziwego. / Fot. Jacek Smarz">W poniedziałek Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przedstawiło po kolejnej weryfikacji listę inwestycji, które otrzymają unijne wsparcie z tego źródła. Most na wysokości ulicy Wschodniej został przepisany z listy rezerwowej na główną programu Infrastruktura i Środowisko. To oznacza, że pieniądze na jego budowę są pewne.
To 327 mln zł. Pochodzą ze zwolnionej kwoty prawie 1 mld zł na odcinek autostrady A1 Nowe Marzy-Czerniewice, który jest budowany w tzw. koncesyjnym systemie przez prywatną firmę. A jeszcze kilka miesięcy temu minister infrastruktury Cezary Grabarczyk twierdził, że na unijne pieniądze na toruński most nie ma szans.
Teraz prawie wszystkie działania w kwestii budowy nowej przeprawy są już tylko po stronie władz Torunia. Najważniejsze to ciągle sprawy finansowe. Trzeba będzie dołożyć pieniędzy z kolejnych budżetów Torunia. Można się spodziewać, że w związku z tym zostanie w mieście zamrożonych wiele inwestycji.
<!** reklama>- Pracujemy nad udziałem finansowym miasta w budowie mostu. Źródła pieniędzy są dwa - albo bezpośredni kredyt, albo obligacje - wylicza prezydent Michał Zaleski.
Oczywiście, im więcej most będzie kosztował, tym więcej pieniędzy będzie musiało dołożyć miasto. Ile konkretnie, okaże się po zakończeniu prac nad dokumentacją mostu, a zwłaszcza kosztorysem. Ten ma być gotowy w tym miesiącu. Bardziej realna kwota ujawni się jednak dopiero w przetargu na wykonawcę inwestycji, który miasto chce ogłosić najwcześniej w sierpniu. Gdyby most miał kosztować miliard - jak niedawno mieli twierdzić ministerialni eksperci - to przyznana wczoraj kwota stanowiłaby zaledwie jedną trzecią potrzebnej sumy. Nadzieję władz Torunia budzą taniejące materiały budowlane.
Problem finansowy jest więc spory, ale na razie, w związku ze zdobyciem pieniędzy, jest słodko. W poniedziałek, z okazji zmian na listach unijnych programów, kujawsko-pomorska Platforma Obywatelska w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu zorganizowała spotkanie.
- Na razie mamy mały most, w kształcie tortu. Liczymy, że całą sprawa słodko się skończy - stwierdził poseł Tomasz Lenz, wręczając prezydentowi Zaleskiemu prezent.
- Budowę rozpoczęlibyśmy w czwartym kwartale roku - zapowiedział prezydent Zaleski, którego ucieszyły słowa wojewody Rafała Bruskiego, że najpóźniej 5 marca miasto uzyska pozwolenie na budowę mostu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?