Brodniccy policjanci wczoraj wieczorem poszukiwali 12-latka, który rano wyszedł do szkoły i po lekcjach, które skończyły się o godz. 12.30, nie wrócił do domu. W akcji uczestniczyło kilkudziesięciu policjantów i strażaków.
Zaniepokojona matka przez kilka godzin na własną rękę próbowała odnaleźć syna. Bezskutecznie. Ok. godz. 21 powiadomiła policję. Do działań - jak informuje st. asp. Agnieszka Łukaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy – natychmiast skierowano kilkudziesięciu policjantów i strażaków, w tym dwóch przewodników z psami tropiącymi.
Czytaj też: Kobiety z regionu w statystykach
Już ok. godz. 22.20 to właśnie policjanci prowadzący poszukiwania z psami poinformowali, że znaleźli chłopca. Znajdował się na drodze, około kilometra od miejsca zamieszkania. Dwunastolatkiem zajęła się załoga pogotowia.
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?