Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor artystyczny toruńskiego Bella Skyway Festival wierzy w Cristiano Ronaldo

Redakcja
Mario Caeiro jest dyrektorem artystycznym toruńskiego Festiwalu Światła od samego początku jego istnienia
Mario Caeiro jest dyrektorem artystycznym toruńskiego Festiwalu Światła od samego początku jego istnienia Jacek Smarz
Rozmowa z Mario Caeiro, mieszkającym w Lizbonie dyrektorem artystycznym Bella Skyway Festival w Toruniu.

[break]
Kto Pana zdaniem ma większą szansę, aby podczas czwartkowego meczu opuścić murawę Stade Vélodrome w Marsylii jako zwycięzca?
Odpowiem tak, jak mówi mój dobry kolega Janek Świerkowski, kiedy zadaję mu to samo podchwytliwe pytanie: I jedni, i drudzy. Portugalczycy mają w sobie tajemniczą moc, która może ujawnić się w każdej chwili. Tak jak to było podczas ostatniego meczu. Wierzę w naszą drużynę i mamy świadomość, że jesteśmy w stanie pokonać swoje ograniczenia, a trzeba otwarcie przyznać, że kilka ich mamy. Z drugiej strony Polacy nie mają nic do stracenia. Mają nieco mniejsze ciśnienie i co najmniej jednego zawodnika z naprawdę zabójczym instynktem. Patrząc na to w taki sposób, Polska również ma szansę wyjść z tego spotkania zwycięsko. Wygra ten, kto pokaże na boisku więcej zacięcia i wyobraźni. Osobiście mocno wierzę w umiejętności strzeleckie Cristiano Ronaldo.
W jakim gronie będzie Pan oglądał ten mecz?
Planuję spotkać się z moimi polskimi i portugalskimi przyjaciółmi, którzy uczestniczyli w moich polskich projektach. Spotkamy się albo u kogoś w domu, albo w Estrela Garden - przepięknym parku w centrum Lizbony. Pływające tam kaczki będą pewnie nieco zdenerwowane naszym zbyt głośnym zachowaniem, ale trudno - takich piłkarskich emocji nie przeżywa się na co dzień. Co ciekawe, podczas ostatniego meczu Portugalii miałem na sobie polski szalik kibica.
Kibicowanie w Portugalii nie różni się chyba od tego, co można zobaczyć w Polsce?
Wszystkie ważne wydarzenia staramy się świętować wspólnie. Podczas tegorocznego Euro nawet najmniejszy pub instaluje u siebie - w środku i w ogródku - wielki telewizor, żeby goście mogli razem oglądać mecze i kibicować swojej ukochanej drużynie. Ja takie kameralne posiedzenia lubię najbardziej, ale są też większe, na przykład na Praça do Comércio w Lizbonie, na Avenida dos Aliados w Porto czy w pięknym Stadium of Braga.
Jak Portugalczycy podchodzą do samej rywalizacji na Euro?
Poza grą reprezentacji Portugalii chyba nie jest dla nas tak bardzo ważna. Może dlatego, że wszyscy wierzymy, iż jesteśmy najlepsi i cokolwiek złego dzieje się po drodze, są to tylko małe kamyczki na drodze do wielkiej chwały! Chociaż, kiedy gramy z Hiszpanią - naszymi sąsiadami, z Francją, która już dwukrotnie wykradła nam istotne zwycięstwa, czy z Niemcami - prezentującymi całkiem inną filozofię gry - wtedy nawet nam robi się gorąco.
Jaki Pana zdaniem padnie wynik w dzisiejszym meczu i kto strzeli decydującą bramkę?
Będzie 2:0 albo 0:2, a więc bez przełomowej bramki.
Czy któraś z tych dwóch drużyn będzie w stanie wygrać całe tegoroczne Euro?
Chciałbym, żeby tak było, ale sądzę, że jak zwykle wygrają Niemcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska