Działkowcy są pełni obaw. Spółka Boryszew S.A ma apetyt na grunty Skarbu Państwa, na których leży 150 poelanowskich ogródków działkowych przy ul. Bukowej, Klonowej i Wierzbowej. Wszczęła już stosowne procedury, wnioskując do wojewody o prawo wieczystego użytkowania. Postępowanie administracyjne jednak zawieszono, bo działkowcy zaczęli sądowy bój o swoje i poczekać trzeba na prawomocny finał.
Przypomnijmy, że Polski Związek Działkowców wniósł do sądu o stwierdzenie zasiedzenia przez siebie opisywanych działek. Dopóki w tej sprawie nie będzie prawomocnego rozstrzygnięcia, dopóty wojewoda wydać decyzji spółce Boryszew nie może. W Sądzie Rejonowym w Toruniu działkowcy przegrali. Sędzia Paweł Liberadzki w kwietniu br. uznał, że zasiedzenie PZD się nie należy. Powód? Najkrócej rzecz ujmując, przez całe lata PZD był tylko użytkownikiem ogrodów, a nie ich "samoistnym posiadaczem". To kluczowa dla tej sprawy kategoria prawna. "Zasiedzieć się" na nieruchomości można, jeśli zachowujemy się jak jego właściciel. Działkowcy jednak od wyroku się odwołali i 2 października odbyła się rozprawa apelacyjna. Prawomocny wyrok Sad Okręgowy w Toruniu ogłosi 15 października.
Polecamy
Rosnące napięcie wśród działkowców jest zrozumiałe. Ogródki to dla wielu z nich sens życia. Korzystały z nich i korzystają całe pokolenia: dziadkowie, rodzice, wnuki. Jakimś pocieszeniem dla działkowców są na pewno słowa Anny Stasiak, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, które padły dziś podczas sesji Rady Miasta Torunia. Chodzi o plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu, jasno mówiący o przeznaczeniu: "funkcja: ogrody działkowe". Odpowiadając radnemu Jarosławowi Beszczyńskiemu (CzG) pani dyrektor podkreśliła, że nawet jeśli spółka Boryszew S.A. w przyszłości przejęłaby sporny grunt, to nadal obowiązywać będzie tam wymieniona funkcja. Podsumowując: ogrody działkowe mają tam zostać.
- Ale czy Boryszew, stając się właścicielem, nie podniósłby nam kosmiczne opłat? Czy nie dyktowałby swoich warunków użytkowania? - pytali dziś retorycznie działkowcy, zgromadzeni przy ul. Bukowej. Na razie pokazują swoją postawą, że dla obrony ogródków są w stanie zrobić wiele. 15 października znów tłumnie chcą przyjść do Sądu Okręgowego w Toruniu, choć nieco zaskoczyła ich godzina ogłaszania wyroku: 7.40.
Zobacz także:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?