Działki na Rudaku rozeszły się jak ciepłe bułeczki

Plan był prosty - miasto przekazało 17 działek o powierzchni od 1 tys. do 1 tys. 600 mkw. w użytkowanie wieczyste. Nowi właściciele nieruchomości na start musieli wpłacić zaledwie 25 procent wartości gruntu i zobowiązać się do uiszczania tzw. opłaty rocznej w wysokości 1 procenta wartości działki. Musieli również obiecać, że w ciągu 5 lat wybudują się na działce. Pilotażowy program okazał się strzałem w dziesiątkę - chętnych do zakupu na takich warunkach nie brakowało.
[break]
- Rzeczywiście, sami byliśmy zaskoczeni ogromnym zainteresowaniem - wyjaśnia Wiktor Krawiec, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta Torunia. - Wszystkie działki udało nam się zbyć podczas zaledwie czterech przetargów.
Przeciętna wartość działek wynosi 120-130 tys. zł. Opłata jednorazowa, którą musieli wpłacić przyszli dzierżawcy, wyniosła jednak zaledwie ok. 40 tys. zł. Następnie co roku odprowadzana będzie opłata roczna.
- Nowa oferta przeznaczona jest dla osób, które nie miałyby pieniędzy na wybudowanie własnego domu w mieście. Teraz mają taką okazję. Warunek jest jeden - muszą pobudować dom na działce w ciągu 5 lat od podpisania umowy.
- Miasto również korzysta na tej ofercie. Większe będą chociażby wpływy do budżetu gminy z udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych - mówi wiceprezydent Torunia Zbigniew Rasielewski.
Urzędnicy liczą, że dzięki temu zachęci się do inwestowania i osiedlania się właśnie na Rudaku. 17 działek, które już znalazły właścicieli, znajduje się w sąsiedztwie nowego mostu drogowego oraz przy ulicy Rypińskiej, Golubskiej i Osadniczej.
To jednak nie koniec. Już na jesieni odbędą się kolejne przetargi, w których do wzięcia będą następne działki.
- Mamy sporo gruntów, na jesieni wystawione zostaną również mniejsze działki, takie po 500-600 metrów kwadratowych - dodaje Wiktor Krawiec. Oznacza to, że za taką działkę pierwsza opłata wyniesie ok. 15-20 tysięcy zł.