Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci biorą się z... niewiedzy

Dorota Misiak
Co roku w Polsce ponad 20 tysięcy nastolatek rodzi dzieci. Najmłodsze mają 12 lat. Przerywają naukę, często na zawsze. O antykoncepcji wiedzą tyle, ile usłyszały w telewizji.

Co roku w Polsce ponad 20 tysięcy nastolatek rodzi dzieci. Najmłodsze mają 12 lat. Przerywają naukę, często na zawsze. O antykoncepcji wiedzą tyle, ile usłyszały w telewizji.

Patrycja skończyła 17 lat. Jest w III klasie liceum. Jej córeczka, Oliwia, ma niespełna rok. I alergię, dlatego wymaga starannej opieki. Ojciec Oliwii, Bartek, zdał w tym roku maturę. Marzy o politechnice. Ale wie, że na razie musi zająć się utrzymaniem rodziny. Patrycja już tydzień po porodzie wróciła do szkoły, żeby nie narobić sobie zaległości. Uczy się zaocznie. Na utrzymanie całej trójki płacą rodzice nastolatków.<!** reklama>

Jola, gimnazjalistka, ma 16 lat. Wychowała ją babcia, rodzice się nią nie interesowali. To babcia powiedziała szkolnemu pedagogowi, że Jola jest w ciąży. Pomógł. Na pomoc ojca dziecka nie ma co liczyć. Od września Jola chce uczyć się w zawodówce. Dzieckiem zajmie się babcia. Ewelina też jest 16-latką. Skończyła gimnazjum. Wychowuje ją mama, taty nie widuje. Ojciec dziecka Eweliny pochodzi z rodziny patologicznej. Ani myśli wesprzeć dziewczynę. Po porodzie Ewelina chce iść do zawodówki, a dzieckiem zaopiekuje się jej mama.

Te trzy dziewczyny biorą udział w programie Fundacji Szczęśliwe Macierzyństwo „Mama w szkolnej ławce”. Dostaną pieniądze na naukę i pewnie dlatego jej nie przerwą. Jednak większość nastoletnich mam po porodzie nie wraca do szkół. A te mają obowiązek pomóc uczennicy w ciąży skończyć naukę tylko w bieżącym roku szkolnym.

Bo czuły się niekochane

Aż 8 procent wszystkich rodzących to nastolatki - wynika z danych GUS - często takie, które szukały zrozumienia i bliskości w związku opartym głównie na seksie. Stąd coraz wcześniejsza inicjacja. Dzisiejsze 19-latki w anonimowych ankietach przyznają, że swój pierwszy raz przeżyły w wieku 15 lat. Dzisiejsze 40-latki seks uprawiają statystycznie od 20 lat. Mało mówi się o tym w szkołach. Młodzi o antykoncepcji wiedzą tyle, że za najskuteczniejszą metodę uznają stosunek przerywany. Nie poznają seksu w teorii, ale chcą go doświadczyć w praktyce.

- Dziewczynka staje się kobietą już w chwili inicjacji, niezależnie od wieku - mówi Wanda Ponikiewska, bydgoska seksuolożka i psychiatra. - Jeśli przedwcześnie zachodzi w ciążę, to jest to dla niej wielkie obciążenie psychiczne. Dziewczyny często zostają z tymi dziećmi same. Chłopak, też przecież dziecko, co najwyżej płaci alimenty, jeśli zechce. Często ojca nie sposób ustalić. Bywa jednak, że nastoletnia matka wiąże się z nim na stałe, bo jest dojrzały. Szybko rodzi mu kolejne dzieci. Czasem przychodzą do mnie takie kobiety. Mają po 22, 23 lata i przeżywają tragedię, bo z tym mężem, cudownym ojcem, czułym, opiekuńczym, zaradnym partnerem, nie mają ochoty współżyć. Odczuwają jakby czasowe przekwitanie, bo za dużo i zbyt intensywnie przeżyły. Seks przestaje być dla nich atrakcją.

Pod presją

- Nastoletni rodzice są pod ciągłą presją otoczenia, przez najbliższych namawiani do szybkiego ślubu, przez rówieśników wytykani palcami - kontynuuje dr Ponikiewska. - A i sobie, jeśli nie rozmawiają z psychologami, wyrzucają nieodpowiedzialność i zamknięcie drogi do nauki czy kariery. Te związki często się rozpadają. Chłopak, który wcześnie postanowił zaspokoić pierwsze potrzeby seksualne, nagle odkrywa, że wokół jest wiele pięknych kobiet i nie ma ochoty kontynuować związku z matką swego dziecka.

Z dzieckiem o seksie

- Ostatnio głośno było o 13-latce w ciąży. Właściwie dopiero widząc taki przypadek dostrzegamy skalę zaniedbań - mówi Wanda Ponikiewska. - Ja tę skalę poznałam, udzielając porad. Były pytania o dzieci ze związków kazirodczych, wypływał problem molestowania seksualnego w przeludnionych mieszkaniach, dewiacje. A zaniedbania w edukacji seksualnej w Polsce sięgają 1989 roku. Wcześniej organizowano wykłady, pogadanki. Dziś seks nie jest tabu, mówi się o nim choćby w telewizji, ale brakuje edukacji wśród dzieci i młodzieży. To szkoły mają codzienny kontakt z nastolatkami, mogą ocenić, jakiej wiedzy brakuje uczniom. Pewnie okaże się, że trzeba zacząć od fizjologii, higieny seksualnej - od podstaw. Ale dzieciom należy mówić o seksie dużo wcześniej, a to już obowiązek rodziców. Jeśli ośmiolatek pyta, skąd się wziął, odpowiadamy mu bez szczegółów, bo nie o to chodzi, żeby przedwcześnie rozbudzać jego wyobraźnię seksualną, to byłoby deprawujące. Prostym językiem staramy się zaspokoić jego ciekawość, sprawić, że nie zniechęci się do zadawania intymnych pytań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska