Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziki na ulicy Kościuszki w Toruniu! Udało się je przepędzić w okolice Dębowej Góry

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Wideo
od 7 lat
Dziki opanowały w środę 21 lutego posesję przy ulicy Kościuszki 24 w Toruniu. Lokatorzy ze znajdujących się tu domów od rana, przez wiele godzin, nie mogli wyjść z mieszkań. Późnym popołudniem dziki udało się przepędzić w okolice Dębowej Góry.

Pod adresem Kościuszki 24 na przełomie XIX i XX wieku funkcjonował urząd gminy Mokre. Potem znajdujące się tu budynki zajmowała szkoła specjalna, także pobliska Szkoła Podstawowa nr 6 - w czasach, gdy miała problemy lokalowe. W końcu urządzono tu mieszkania komunalne. W imieniu miasta administruje nimi Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Przed budynkami jest podwórko, za nimi - dawny ogród. Cała posesja jest ogrodzona.

Dziki w Toruniu: opanowały posesję przy Kościuszki 24

Najprawdopodobniej w nocy z wtorku na środę (20/21 lutego) na posesję przy Kościuszki 24 dostało się stado dzików. Lokatorzy zaalarmowali Straż Miejską.

- Strażnicy przyjechali, zablokowali wjazd na posesję. Lokatorzy dostali zakaz opuszczania budynków. Ta sytuacja trwa od wielu godzin. Strażnicy siedzą w samochodach i nic nie robią - zaalarmowali "Nowości" lokatorzy z Kościuszki 24.

- Informację o dzikach otrzymaliśmy w środę rano i natychmiast strażnicy zabezpieczyli teren. Nie mogliśmy dopuścić do wyjścia zwierząt z tej posesji, to stwarzałoby duże niebezpieczeństwo. Czekamy na łowczych z Polskiego Związku Łowieckiego. Planują wyprowadzenie dzików z tej posesji. Tego nie można zrobić o dowolnej porze, to fachowcy oceniają, kiedy także akcję można przeprowadzić. Wstępnie jest zaplanowana na godziny 16-17 - wyjaśnia Mirosław Bartulewicz, komendant Straży Miejskiej w Toruniu.

Kiedy byliśmy na Kościuszki 24 o godzinie 15, dziki odpoczywały w ogrodzie. Czujność zachowywało jedno ze zwierząt, przechadzając się przy stadzie. To ewidentnie nie był moment na wyprowadzenie dzików z posesji.

Dziki w Toruniu: jak dostały się na teren przy ruchliwej ulicy?

Jak dziki zawędrowały na posesję przy Kościuszki 24? Znajduje się ona przecież przy dwujezdniowej ulicy, jednej z najruchliwszych w Toruniu. Kursują nią tramwaje. Obok posesji przy Kościuszki 24 jest kościół pw. Chrystusa Króla, basen Aqua Toruń, wiele budynków mieszkalnych.

- Te dziki zawędrowały tu w nocy, oczywiście w poszukiwaniu pożywienia. Normalnie bytują w okolicy Dębowej Góry. W nocy nie miały problemu z przejściem przez osiedla i ulice - dodaje komendant Bartulewicz.

Strażnicy - jak wspomnieliśmy - czekali na przyjazd łowczych z PZŁ. Ci przybyli na miejsce przed godziną 16. Początkowo próbowali wyprowadzić dziki robiąc tzw. ścieżkę z ziaren kukurydzy. Dziki na to nie zareagowały.

- To młode osobniki, urodzone rok temu, wychowane i niedawno odtrącone przez matki. Są potomstwem trzech loch żyjących w okolicy Dębowej Góry. W sumie w grupie jest siedem młodych loch i pięć młodych odyńców. Przewodzi jej najsilniejszy z tych odyńców, ale te dziki są jeszcze nieorganizowane, bez doświadczenia, dlatego nie podjęły ścieżki - wyjaśnia dowodzący akcją Grzegorz Karpik z PZŁ.

Dziki z ulicy Kościuszki wróciły na Dębową Górę

W tej sytuacji postanowiono przepędzić dziki na północ miasta. Przed godziną 17 policja zablokowała ulicę Kościuszki. Dziki miały być skierowane w stronę ulicy Batorego i tamtędy dotrzeć w okolicę Dębowej Góry. Ten plan się nie powiódł. Dziki przez bramę posesji pobiegły na wprost - przez ulicę Kościuszki, między bloki przy ulicy Łąkowej.

Akcję utrudniali przechodnie. W efekcie dziki podzieliły się na trzy grupy. Jedna z nich dostała się na teren Szkoły Podstawowej nr 6. Na szczęście szybko udało się zwierzęta stąd wypłoszyć. Każda z grup powędrowała na północ. Po przejściu przez trasę średnicową znalazły się w okolicy Dębowej Góry.

- Liczba dzików w tym rejonie Torunia wkrótce może się powiększyć. Trzy wspomniane lochy wkrótce wrócą w okolice Dębowej Góry, urządzą swoje barłogi i urodzą kolejne potomstwo. Jest też możliwość, że będą też je mieć młode lochy z tego stada, które przywędrowało na Kościuszki 24. W ostatnich latach dziki mają łatwiejszy dostęp do ulubionej przez nie kukurydzy, w efekcie stworzono im świetne warunki do rozmnażania się, szybciej osiągają dojrzałość płciową. Nie powinniśmy więc się dziwić, że dziki powrócą na ulicę Kościuszki - dodaje Grzegorz Karpik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto