Do zdarzenia doszło około 40 kilometrów od Varny w Bułgarii. Autobusem jechało prawie 40 osób, głównie chórzystów grudziądzkiego chóru Alla camera, który wracał z koncertów na Bałkanach.
Nikt z pasażerów nie ucierpiał, ale z autobusu zanim przyjechała straż pożarna nie zostało nic. Jak wynika z naszych informacji grudziądzanie koczują w pobliskim lesie i czekają na nowy autobus od firmy Skorpion z Grudziądza, do której należał zniszczony pojazd.
- Chórzyści wracali do Polski. Mieli jeszcze zatrzymać się na jeden dzień w Budapeszcie - mówi Grzegorz Romanowski, wicedyrektor Centrum Kultury Teatr, który rozmawiał z dyrektorką CKT, a jednocześnie dyrygentką chóru. - Kilku osobom spaliły się bagaże, a także dokumenty, w tym paszporty.
Także wczoraj na terenie Austrii doszczętnie spłonął inny polski autokar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?