Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziura w jezdni i uszkodzone auto. Kto za to zapłaci? Co z odszkodowaniem? WIDEO

Patryk Drabek
Uszkodziliśmy samochód, ponieważ nie zauważyliśmy dziury w drodze? Im bogatsza dokumentacja, tym większe szanse na odszkodowanie
Uszkodziliśmy samochód, ponieważ nie zauważyliśmy dziury w drodze? Im bogatsza dokumentacja, tym większe szanse na odszkodowanie
Uszkodziliśmy samochód, ponieważ nie zauważyliśmy dziury w drodze? Nikomu nie życzymy takich ekstremalnych przygód, ale warto wiedzieć, w jaki sposób zabezpieczyć się na taki przypadek. Warto zadzwonić na policję i zadbać o relacje świadków. Im bogatsza dokumentacja, tym większe szanse na odszkodowanie.

Topniejący śnieg odkrył na drogach w województwie śląskim sporych rozmiarów dziury. Wystarczy jedynie chwila nieuwagi, by na takim odcinku uszkodzić samochód.

W naszej głowie pojawia się wówczas tysiąc myśli: co teraz zrobić, gdzie zadzwonić, czy koszty trzeba będzie pokryć z własnej kieszeni? Jeśli do takiego zdarzenia dojdzie ze względu na zły stan nawierzchni, to można ubiegać się o odszkodowanie.

Do ilu takich zdarzeń dochodzi na drogach w województwie śląskim, ile osób decyduje się na to, by ubiegać się o odszkodowanie, a ilu kierowców wcześniej ubezpiecza swoje auto z myślą o takich przypadkach?

Trudno wskazać konkretne liczby ze względu na to, że zakłady ubezpieczeń niechętnie dzielą się informacjami dotyczącymi danych sprzedażowych czy też likwidacji szkód. Powodem jest ogromna konkurencja w tej branży.

Dla kierowców, którzy muszą zmagać się z takimi problemami, istotne jest jednak to, czy mogą dochodzić później swoich racji i jak to zrobić. Eksperci podkreślają, że to, czy i od kogo otrzymamy zwrot kosztów za uszkodzenia opon, felg, zawieszenia czy też nadwozia, zależy od kilku czynników.

- W zdecydowanie lepszej sytuacji są kierowcy, którzy posiadają ubezpieczenie AC lub ubezpieczenie opon. Mogą oni od razu oddać sprawę ubezpieczycielowi i nie muszą martwić się pokryciem kosztów koniecznych napraw - słyszymy w multiagencji Superpolisa Ubezpieczenia z Katowic. - Jeśli natomiast nie mają odpowiedniej polisy, to są zmuszeni samodzielnie zapłacić za naprawę auta i domagać się zwrotu od zarządcy, który jest odpowiedzialny za drogę.

Zobaczcie zdjęcia:

Należy pamiętać, że w każdym przypadku ubiegania się o odszkodowanie należy wykazać związek przyczynowo-skutkowy uszkodzenia pojazdu od wystąpienia nieprawidłowości w drodze powodującej odpowiedzialność zarządcy drogi.

Jak ubiegać się o takie odszkodowanie? Podpowiadamy:

1. Do kogo się zgłosić?
Do zarządcy drogi danej gminy/ miasta/ powiatu. Jeśli funkcjonują tam jednostki pomocnicze urzędów, czyli gminne/miejskie/powiatowe zarządy dróg/ulic, najlepiej bezpośrednio kontaktować się w tych sprawach właśnie z tymi zarządami.

A co, jeśli uszkodziliśmy samochód na drodze krajowej, wojewódzkiej czy autostradzie? Zależy to od miejsca, gdzie doszło do tego zdarzenia. Jak wyjaśnia Zarząd Dróg Wojewódzkich, jeśli do zdarzenia doszło na DW w granicach miasta na prawach powiatu, wówczas zgłaszamy się do urzędu (zarządu) w danym mieście, w innych przypadkach - do Zarządu Dróg Wojewódzkich. Podobnie jest w przypadku odcinków DK w miastach na prawach powiatu - do urzędu (zarządu) w danym mieście.

Natomiast w innych przypadkach dot. DK i autostrad - do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad lub zarządców danej autostrady.

2. Co trzeba mieć ze sobą?
Im bardziej kompletna dokumentacja załączona do wniosku, tym lepiej, bowiem w ten sposób bardziej szczegółowo pokazujemy okoliczności i skutki danego zdarzenia. Poza oficjalnym wnioskiem możemy zatem dołączyć np. zdjęcia (drogi, na której doszło do uszkodzenia, oznakowania danej drogi, powstałych uszkodzeń), odpis notatki policyjnej z tego zdarzenia, jeśli na miejsce wezwaliśmy funkcjonariuszy (sami musimy zwrócić się o wykonanie takiego odpisu do komendy policji), opis diagnostyczny uszkodzeń, faktury za wykonaną naprawę.

3. Czy na miejsce należy wezwać rzeczoznawcę?
Nie. Możemy wyróżnić dwie sytuacje: kiedy uszkodzenia nie są duże (chodzi np. o uszkodzenia opony) - wówczas udajemy się do wybranego przez nas warsztatu i jeśli nasz wniosek o przyznanie odszkodowania zostanie rozpatrzony pozytywnie, wtedy uregulowanie tych należności nastąpi bez udziału rzeczoznawcy.

Inna sytuacja występuje wtedy, gdy uszkodzenia pojazdu są poważniejsze (np. zawieszenia) - rzeczoznawca wyceni powstałe straty, ale również nie odbywa się to na miejscu zdarzenia.

4. Kto pokrywa koszty naprawy?
Odszkodowania, które zostaną uznane za zasadne, pokrywane są z budżetów danych urzędów, chyba że posiadają one polisę ubezpieczeniową (nie jest to obowiązkowe, ale np. w Chorzowie mają wykupioną) - wtedy koszt pokrywa ubezpieczyciel zarządcy dróg.

5. Ile będzie wynosiła wysokość odszkodowania?
To zależy od danej sprawy. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli np. nowa opona do naszego samochodu kosztuje średnio ok. 400-500 zł, ale zdecydowaliśmy się na droższy zakup, np. za 2 tys. zł, wówczas wysokość odszkodowania wyniesie tyle, ile cena rynkowa opony, przeznaczonej do naszego pojazdu, czyli wspomniane np. 400-500 zł.

6. Jak długo będziemy czekać na rozpatrzenie naszej sprawy?
Konkretne terminy nie są wskazane, gdyż są to postępowania cywilne, ale takie sprawy przekazane są do realizacji zaraz po złożeniu dokumentów. Może być to 30 dni, może nieco dłużej ze względu np. na zapytania towarzystwa ubezpieczeniowego przekazane do danego urzędu, które zwróci się o przedstawienie wyjaśnień w danej sprawie.

7. Czy jeśli była potrzeba wezwania lawety, która przewiozła uszkodzony samochód do warsztatu, koszt tego transportu również jest zwrócony w odszkodowaniu?
Tak, jeśli uszkodzenie pojazdu, uniemożliwiające dalszą jazdę, powstało w wyniku złego stanu nawierzchni jezdni i zostało to udokumentowane.

8. Czy właściwe oznakowanie drogi, np. ostrzegające przed uszkodzeniami nawierzchni, prowadzonymi pracami modernizacyjnymi czy wprowadzające ograniczenie prędkości, z góry może zdyskwalifikować dany wniosek o przyznanie odszkodowania?
Z reguły tak, ale niekoniecznie. Dana sytuacja będzie indywidualnie analizowana, ponieważ podczas prowadzonych remontów i właściwego oznakowania jezdni może się zdarzyć, że nie było innej możliwości uniknięcia najechania np. w wyrwę w jezdni.

9. Posiadam ubezpieczenie AC i ubezpieczyciel pokryje koszty powstałego uszkodzenia. Czy mogę zwrócić się jeszcze o odszkodowanie do zarządcy drogi?
Należy pamiętać, że w takiej sytuacji nie otrzymamy dwukrotnego zwrotu za naprawę powstałego uszkodzenia. Jeśli posiadamy ubezpieczenie AC, wtedy nasz ubezpieczyciel zwróci się do zarządu o uregulowanie powstałej szkody. Jeśli wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie i urząd wypłaci to odszkodowanie, wówczas nie zostaniemy obciążeni zmniejszeniem zniżek za bezszkodową jazdę.

10. Własna polisa AC
Zgłaszając uszkodzenia pojazdu z własnej polisy AC, zaangażowanie kierowcy kończy się na dostarczeniu ubezpieczycielowi dokumentacji.

Gdy wykonamy taki ruch, to towarzystwo od ręki wypłaci odszkodowanie lub zajmie się naprawą auta w autoryzowanym serwisie. Następnie na zasadzie regresu będzie się ubiegać o zwrot kosztów od zarządcy dróg. Czy to oznacza, że kierowca nie będzie już musiał martwić się o to, czy walka o te środki zakończyła się sukcesem? Niekoniecznie. Warto wiedzieć, że tylko w wypadku odzyskania pieniędzy od zarządcy kierowca nie straci zniżki za bezszkodową jazdę.

Drogą publiczną jest droga zaliczona na podstawie ustawy o drogach publicznych do jednej z kategorii dróg.

Wśród kategorii dróg wyróżniamy drogi:

  • gminne (zarządcą jest wójt, burmistrz lub prezydent),
  • powiatowe (zarząd powiatu), wojewódzkie (zarząd województwa),
  • krajowe (Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad).

TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dziura w jezdni i uszkodzone auto. Kto za to zapłaci? Co z odszkodowaniem? WIDEO - Dziennik Zachodni

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska