Agnieszka, uczennica Zespołu Szkół nr 24 przy ulicy Ogrodowej tegoroczną Wielkanoc miała bardzo pracowitą. Zamiast odpoczywać czy pisać z przyjaciółmi na portalach społecznościowych, postanowiła się uczyć.
- To ostatni moment, żeby jeszcze coś nadrobić, powtórzyć - mówi gimnazjalistka. - Najmniej pewnie czuję się z matematyki i to z tym przedmiotem najwięcej pracuję. Rozwiązałam wszystkie testy z poprzednich lat.
Agnieszka wie, że stawka jest wysoka. Wyniki egzaminów gimnazjalnych na równi ze stopniami na świadectwie liczą się przy naborze do szkół ponadgimnazjalnych. A ona wybiera się do obleganego I LO.
Czytaj także: Samochodówka zmieni się nie do poznania
Przez trzy kolejne dni uczniowie pisać będą testy: humanistyczne (język polski oraz historia i wiedza o społeczeństwie), z nauk ścisłych (matematyka i przedmioty przyrodnicze) oraz z języków obcych (na poziomie podstawowym lub rozszerzonym). Egzaminy odbędą się odpowiednio w środę, czwartek i piątek.
**
>>>>> KLIKNIJ I ROZWIĄŻ TEST GIMNAZJALNY. CZĘŚĆ HUMANISTYCZNA <<<<<<<<**
Przypomnijmy, jak uczniowie toruńskich szkół wypadli przed rokiem.
Najwyższy wynik w całym województwie osiągnęli uczniowie Gimnazjum Akademickiego (ponad 90 proc.). Średnią wynoszącą 86,6 proc. pochwalić się mogło Dwujęzyczne Gimnazjum nr 4. W czołówce znalazły się też Gimnazjum nr 11 oraz Zespół Szkół Muzycznych (średnie 84,7 i 83,5 proc. ). Średnią wynoszącą niemal 70 proc. miało też obwodowe Gimnazjum nr 10 z ul. Bażyńskich.
Niestety, aż pięć toruńskich placówek nie przekroczyło granicy 50 proc. punktów możliwych do zdobycia. To „dwójka”, „szóstka”, „osiemnastka” i Gimnazjum nr 21.
Polecamy: Oto najczęstsze błędy podczas egzaminów na prawo jazdy [LISTA]
Procedury związane z organizacją egzaminu gimnazjalnego są bardzo rygorystyczne. Testy trafiają do szkół wcześnie rano, a dyrektorzy na stanowiskach muszą być już około godz. 5. Odbierają arkusze od kurierów i zamykają je w pancernych szafach. Uczniowie przed wejściem na salę egzaminacyjną są legitymowani. Nie mogą się też spóźnić.
Z powodu trzydniowych egzaminów wiele szkół jest zmuszonych zmienić organizację swojej pracy. Uczniowie, którzy nie piszą testów, mają wolne. Na przykład w Zespole Szkół nr 10, który prowadzi zarówno podstawówkę, jak i gimnazjum, w środę, czwartek i piątek nie będzie lekcji. W ten sposób uczniom bardzo korzystnie przedłużają się ferie świąteczne.
Pocieszeniem dla wielu rodziców może być to, że najmłodsze dzieci w tym czasie znajdą profesjonalną opiekę w szkolnych świetlicach. Nie będzie zajęć dydaktycznych, tylko opiekuńcze.
Warto wiedzieć. Co to za egzamin?
- Testów gimnazjalnych nie można nie zdać, ale przystąpienie do nich jest warunkiem ukończenia nauki w trzyletnim gimnazjum.
- W tym roku odbędą się one po raz przedostatni. W związku z likwidacją gimnazjów i egzaminy w dotychczasowej formie zostaną zlikwidowane. Mają je zastąpić testy na koniec 8-letniej podstawówki. Jak będą wyglądać, jeszcze nie wiadomo.
- W środę młodzież zmierzy się z arkuszami humanistycznymi, w czwartek - z nauk ścisłych, a w piątek - z języków obcych (najczęściej z angielskiego).
- Na wyniki gimnazjaliści poczekają aż do czerwca. Wraz ze stopniami na świadectwie będą się one liczyć przy rekrutacji do liceów, techników i zawodówek. Tak więc ci najbardziej ambitni muszą się bardzo postarać. Bez tego nie dostaną się do wymarzonych szkół ponadgimnazjalnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?