Energa znów osłabiona?

Koszykarki Energi od tygodnia przygotowują się do kolejnego sezonu w Tauron Basket Lidze Kobiet i debiutu w Eurolidze. Wśród nich brakuje jednak rozgrywającej Weroniki Idczak.
Reprezentantka Polski przedstawiła zwolnienie lekarskie. Jest prawdopodobne, że nie będzie zdolna do gry przez cały sezon.

- Na temat przyszłości sportowej Weroniki na razie nie możemy nic więcej powiedzieć - powiedziała dyrektor Energi Krystyna Bazińska. - Na razie koszykarka jest na zwolnieniu lekarskim, ale bardzo możliwe, że w najbliższym sezonie w ogóle nie zagra.
W tej sytuacji działacze Katarzynek szybko musieli rozejrzeć się za wzmocnieniem drużyny. Stanęli przed nie lada wyzwaniem, bowiem wartościowych zawodniczek nie ma na rynku zbyt wiele.

Ostatecznie wybór padł na Katarzynę Suknarowską. 28-letnia zawodniczka poprzedni sezon spędziła na Łotwie. W barwach klubu z Lipawy była czołową zawodniczką tamtejszej, słabej ligi.

Średnio zdobywała 17,5 pkt (3. miejsce w lidze), 6 asyst (1.) i 3,9 przechwytów (1.). Niestety, miała też ponad pięć strat na mecz.

Wcześniej spędziła trzy sezony w Rybniku oraz jeden rok w Wiśle Can Pack Kraków. Nie była jednak wówczas podstawową zawodniczką.

Na pierwszych zajęciach pojawiły się też Agnieszka Makowska i Roksana Płonka.
Pierwsza z nich to doświadczona skrzydłowa na parkietach ekstraklasy. Do tej pory reprezentowała kluby m.in. z Gorzowa, Poznania, Łodzi, Brzegu i Leszna.

Poprzedni sezon miała spędzić w Rybniku. Jednak podczas przedsezonowego sparingu zerwała więzadła w kolanie i straciła cały sezon.

Płonka to z kolei młoda zawodniczka, która po roku przerwy wraca do pierwszej drużyny.
W kadrze Energi prowadzonej przez Elmedina Omanicia są ponadto: Róża Ratajczak, Marta Wieczyńska, Kaja Darnikowska, Jelena Velinović, Monika Krawiec, Małgorzata Misiuk, Rebecca Harris, Aleksandra Pawlak i Maurita Reid.