Ewa Kopacz i marszałek Piotr Całbecki podpiszą w Ostromecku Kontrakt Terytorialny

Takie spotkanie to oczywiście efekt pretensji prezydenta Bruskiego, który zarzucał, że kontrakt przygotowany przez samorząd województwa nie uwzględnia wystarczająco interesów Bydgoszczy i że był trzymany w tajemnicy. O tym m.in. Rafał Bruski napisał w liście do minister infastruktury i rozwoju Marii Wasiak. Twierdził tak, choć przedstawiciele tego miasta uczestniczyli w konsultacjach kontraktu.
[break]

W efekcie Rada Ministrów we wtorek 4 listopada nie przyjęła kujawsko-pomorskiego Kontraktu Terytorialnego.
Przeciw opiniom prezydenta Bydgoszczy zaprotestowali we wspólnym liście prezydenci Torunia, Włocławka, Grudziądza i Inowrocławia. Wyjaśnienie sprawy zapowiedział marszałek województwa Piotr Całbecki.

W poniedziałek doszło do spotkania marszałka i prezydenta z minister Wasiak. Ustalono, że pakiety projektów miejskich otwierać będą tzw. listę warunkową i będą mogły być z niej przeniesione na listę podstawową po zakończeniu negocjacji programów krajowych z Komisją Europejską.

Priorytetem będzie połączenie Bydgoszczy z drogą ekspresową S5. Minister zapowiedziała spotkanie, w czasie którego ocenione zostaną szanse jak najszybszej rozbudowy odcinka trasy S10 między Toruniem a Bydgoszczą oraz toruńskiego węzła Czerniewice.
Te ustalenia sprawiły, że wczoraj Rada Ministrów przyjęła kujawsko-pomorski Kontrakt Terytorialny. Dziś w czasie uroczystości w Ostromecku podpiszą go premier Ewa Kopacz i marszałek Piotr Całbecki.

Kontrakt obejmuje 60 strategicznych dla regionu inwestycji wartych 20-25 miliardów złotych. W kontrakcie na listach podstawowych są budowa odcinków trasy S5 w okolicach Bydgoszczy oraz przebudowa odcinków linii kolejowej z tego miasta w kierunku Śląska i Trójmiasta. Znalazły się także budowa siedziby Akademii Muzycznej w Bydgoszczy oraz obwodnic Inowrocławia i Brodnicy.
Z projektów toruńskich jest remont linii kolejowej Toruń Główny - Kutno. Na warunkowe listy trafiła rozbudowa odcinka S10 Toruń-Bydgoszcz i węzła w Czerniewicach, budowa północnego obejścia Torunia z obwodnicami podtoruńskich wsi położonych wzdłuż drogi krajowej nr 80, inwestycje w szpitalu wojewódzkim w Toruniu oraz toruńskiej przystani AZS.

Czy teraz z kolei Toruń może mieć powody do obaw?

- Kontrakt ma charakter kroczący, co oznacza, że będzie podlegał uściśleniom i doprecyzowaniu, związanym przede wszystkim z przyjęciem negocjowanych z Komisją Europejską funduszy pomocowych dla Polski. Pierwsza runda renegocjacji, doprecyzowująca między innymi źródła finansowania, przewidywana jest już na przełomie roku - podkreśla marszałek.