Fajerwerki już słychać w Grudziądzu, choć strzelać można tylko 31 grudnia i 1 stycznia

Jak co roku, także i tym razem w okresie świątecznym słychać było na niektórych osiedlach pojedyncze wystrzały petard.

Dzieciaki mają ubaw

- Ledwo pojawiły się takie petardy w sprzedaży, a już zrobiło się głośniej - żali się pan Zbigniew, emeryt z osiedla Lotnisko. - To najczęściej dzieciaki, które rzucają nawet z okien i mają ubaw. Ciekawe tylko, kto im te petardy sprzedał.

Zakupy najczęściej odbywają się nielegalnie, bo - zgodnie z obowiązującym prawem - środki pirotechniczne zakupić mogą wyłącznie osoby pełnoletnie. Co roku nie brakuje jednak sposobów, by młodzież w posiadanie tego typu przedmiotów weszła.

Petardy lądują na klatkach schodowych lub w pojemnikach na odpady. Zdarza się również, że są wyrzucane w pobliże przechodzących osób czy zwierząt. Choć tego typu przypadków jest mniej, to jednak nie da się ich wyeliminować całkowicie. I to mimo tego, że mundurowi straszą mandatami. Te można otrzymać w kwocie od dwudziestu do nawet pięciuset złotych.

Tylko w dwa dni można strzelać

- Warto pamiętać, że używać fajerwerków można tylko 31 grudnia i 1 stycznia - przypomina grudziądzka Straż Miejska. - Za niedostosowanie się do tego przepisu grozi mandat w wysokości do pięciuset złotych. Aby móc legalnie korzystać z nich w inne dni roku, należy zwrócić się z wnioskiem do prezydenta Grudziądza.

Tymczasem na stoiskach z tego typu asortymentem, których pojawiło się w mieście bardzo dużo, wybór jest spory, a i tłok coraz większy. Jak przyznają sprzedawcy, grudziądzanie potrafią na zakupy wydać nawet po kilkaset złotych. Są też oczywiście tacy, którzy wydają na petardy dużo mniej.

Przed wizytą w tego typu sklepach warto zapoznać się z garścią porad, które przygotowała grudziądzka Straż Miejska.

Czytaj także: Sportowy Święty Mikołaj odwiedził dzieci z Grudziądza i okolic [ZDJĘCIA]

- Zakupu tego typu materiałów może dokonać wyłącznie osoba pełnoletnia. Nabywać należy produkty dopuszczone do obrotu w naszym kraju, posiadające odpowiedni atest i instrukcję obsługi napisaną w języku polskim. Trzeba ją uważnie przeczytać i bezwzględnie się do niej stosować - czytamy w komunikacie przygotowanym przez mundurowych. - Fajerwerki powinny odpalać tylko osoby dorosłe, zachowując zwiększoną ostrożność. Można to robić jedynie na otwartej przestrzeni, w sposób niezagrażający ludziom, zwierzętom i mieniu. Chwila nieuwagi może kosztować zdrowie, a nawet życie.

Kilkanaście dni temu pisaliśmy również o innym zagrożeniu, nierozłącznie związanym z okresem świąteczno-noworocznym. Mianowicie o tym, że niechciana petarda może wylądować na przykład na naszym balkonie lub nawet przez otwarte drzwi lub okno wpaść do mieszkania. A to już poważne zagrożenie, także pożarowe.

Jak podejść do petardy?

Tutaj z pomocą przychodzą grudziądzcy strażacy. Przypomnijmy zatem, jak należy postąpić w nagłej sytuacji, kiedy coś takiego nas spotka.

Strażacy apelują przede wszystkim o spokój i chłodną głowę. Tylko opanowanie nerwów spowoduje, że unikniemy najgorszego.

- Zdarzyć się może, że taka petarda wpadnie na balkon lub przez otwarte okno do mieszkania - mówi Piotr Kołtacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Grudziądzu. - Do tego elementu należy podejść spokojnie, przykrywając go garnkiem lub miską. Absolutnie nie można tego brać w ręce, bo nigdy nie wiemy, czy przedmiot nie wystrzeli i nie doznamy uszczerbku na zdrowiu. Po wykonaniu tej czynności taka petarda wypali się i ryzyko wystąpienia ognia zniknie.