Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Falubaz Zielona Góra - Get Well Toruń 53:37. Nokaut w biegach nominowanych (ZDJĘCIA)

Piotr Bednarczyk
Jarosław Pabijan/Marcin Orłowski
Żużlowcy Get Wellu Toruń przegrali na inaugurację PGE Ekstraligi ze Stelmetem Falubazem w Zielonej Górze 37:53. Niespodzianki więc nie było, choć mogło być lepiej... Błysnął Niels Kristian Iversen, zawiedli przede wszystkim bracia Holderowie. Falubaz potwierdził zaś, że ma bardzo silną piątkę seniorów.

Stelmet Falubaz: P. Dudek 11+2 (1*, 3,3,2,2*), M. J. Jensen 4+1 (2,1,0,1*), P. Protasiewicz 9+2 (3,0,1*, 3,2*), M. Vaculik 11+2 (2*,3,2, 1*,3), N. Pedersen 14 (3,3,3,2,3), M. Tonder 3 (3,0,0) N. Krakowiak 1 (w,1,0), S. Niedźwiedź - ns

Get Well: J. Doyle 10 (3,2,2,2,1,0), N. Kościuch 2+2 (0,1*,1*,-,0) F. Nizgorski ns (-,-,-,-,-), C. Holder 5 (1,2,2,0), N. K. Iversen 14 (2,2,3,3,3,1), I. Kopeć-Sobczyński 3+1 (2,0,1*), M. Bogdanowicz 1 (1,w,0), J. Holder 2+2 (0,1*,1*,0)

W pierwszej rundzie startów torunianie byli wyprzedzani przez gospodarzy aż cztery razy! Nieraz w meczu nie ma tylu wyprzedzeń, a tu wystarczyły do tego raptem cztery wyścigi. W drugim Mateusz Tonder okazał się na trasie lepszy od Igora Kopeć-Sobczyńskiego, w trzecim Martin Vaculik od oby braci Holderów, a w czwartym Nicki Pedersen od Nielsa Kristiana Iversena. Było 15:9. Menedżer Jacek Frątczak zwlekał ze stosowaniem rezerw taktycznych i po drugiej serii wzrosła przewaga miejscowych do ośmiu punktów (25:17). Inna sprawa, że pole manewru miał niewielkie, bo na siedem wyścigów Get Well wywalczył jedno zwycięstwo indywidualne.

Potem nastąpiła seria ośmiu remisów. Wciąż utrzymywała się ośmiopunktowa przewaga gospodarzy. Niestety, słabiutko spisywali się bracia Holderowie. Nic też nie wniósł do zespołu Bogdanowicz. Szkoda, że w 12. wyścigu, gdy torunianie wyszli na podwójne prowadzenie, najpierw Doyle zablokował Kopeć-Sobczyńskiego, a potem jeszcze dał się ograć Protasiewiczowi. Za to zaczął błyszczeć Iversen, który wygrał 10., 11. i 13. bieg, dzięki czemu przed wyścigami nominowanymi wciąż była wspomniana różnica tylko ośmiu punktów.

Niestety, dwa ostatnie wyścigi (w obu jechał Doyle...) przegraliśmy po 1:5. Szesnaście punktów zaliczki daje zielonogórzanom praktycznie pewny co najmniej bonus w rewanżu. Honoru w Get Wellu, oprócz Iversena, bronili Kopeć-Sobczyński i Kościuch, reszta pojechała słabo.

Bieg po biegu

1. Doyle, Jensen, Dudek, Kościuch3:3 (3:3)
2. Tonder, Kopeć-Sobczyński, Bogdanowicz, Krakowiak (w/u3)3:3 (6:6)
3. Protasiewicz, Vaculik, C. Holder, J. Holder5:1 (11:7)
4. Pedersen, Iversen, Krakowiak, Bogdanowicz (u4)4:2 (15:9)
5. Vaculik, Doyle, Kościuch, Protasiewicz3:3 (18:12)
6. Pedersen, C. Holder, J. Holder, Tonder3:3 (21:15)
7. Dudek, Iversen, Jensen, Kopeć-Sobczyński 4:2 (25:17)
8. Pedersen, Doyle, Kościuch, Krakowiak 3:3 (28:20)
9. Dudek, C. Holder, J. Holder, Jensen3:3 (31:23)
10. Iversen, Vaculik, Protasiewicz, Bogdanowicz 3:3 (34:26)
11. Iversen, Pedersen, Jensen, J. Holder3:3 (37:29)
12. Protasiewicz, Doyle, Kopeć-Sobczyński, Tonder 3:3 (40:32)
13. Iversen, Dudek, Vaculik, C. Holder 3:3 (43:35)
14. Vaculik, Protasiewicz, Doyle, Kościuch 5:1 (48:36)
15. Pedersen, Dudek, Iversen, Doyle 5:1 (53:37)

POLUB NAS NA FACEBOOKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska