Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gastronomii nie stać na minimum?

Małgorzata Oberlan
Internetowe „Czarne listy pracodawców” najbardziej popularne były w 2015 roku. Rok później przysnęły, a w niektórych miastach nawet zniknęły. Toruńska właśnie się ożywiła za sprawą opisywanej dziś historii byłej kelnerki knajpki na starówce.

To oczywiste, że nikt nie lubi być krytykowany w sieci. Jasne, że do białej gorączki doprowadzają zarzuty wyssane z palca. Co jednak robić, jeśli krytyka choćby częściowo jest słuszna? Z tym pytaniem musi zmierzyć się restauratorka, która w rozmowie z „Nowościami” przyznała, że nie płaci pracownikom minimalnej stawki godzinowej, określonej przepisami.

Zobacz także: Toruń. Czarna lista pracodawców. Kelnerka kontra właścicielka: Brud i niskie zarobki?

W jej sytuacji domaganie się satysfakcji na drodze sądowej to ryzyko. Cóż z tego, że udowodni, iż sanepid nigdy nie miał zastrzeżeń do czystości jej lokalu, skoro na innym polu - wysokości wynagrodzeń - jest na bakier z prawem? Ciężki orzech do zgryzienia...

Nawiasem mówiąc, reaktywacja toruńskiej „czarnej listy” odsłoniła smutną prawdę o pracy w toruńskiej gastronomii. Jeśli bowiem wierzyć restauratorce, niewielu właścicieli płaci personelowi wymagane minimum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska