Gdy sprzedający mieszkanie rezygnuje z transakcji. Jak odzyskać zadatek?

- W sierpniu 2016 roku podpisałem umowę przedwstępną na zakup mieszkania - opisuje Czytelnik. - Umowa sporządzona została przez notariusza w formie aktu notarialnego. Przy podpisywaniu umowy przekazałem sprzedającym zadatek w wysokości 20 000 złotych. Pomimo wskazanego w umowie terminu - koniec roku 2016- sprzedający nie chce zawrzeć umowy przyrzeczonej. Od połowy stycznia w zasadzie nie mam z nim kontaktu. Jak mam odzyskać swoje pieniądze? Czy mogę zmusić sprzedających do zawarcia umowy przyrzeczonej?

Sprawę wyjaśnia adwokat Adam Kozioziembski z Izby Adwokackiej w Toruniu.

Czytaj też: Na ulicach Torunia znów pojawią się tzw. sekundniki

Grunt to akt notarialny

- W przedstawionej sytuacji bardzo ważne jest to, iż umowa przedwstępna zawarta została w formie aktu notarialnego. Jest to o tyle istotne, iż dla umowy sprzedaży nieruchomości przewidziana jest szczególna forma, to jest forma aktu notarialnego. Spełnienie tego wymogu otwiera przed Czytelnikiem możliwość dochodzenia bądź to zawarcia umowy przyrzeczonej ( art. 390 par. 2 Kodeksu cywilnego), bądź też żądania sumy dwukrotnie wyższej od przekazanego sprzedającym zadatku (art. 394 par. 1 Kodeksu cywilnego) - objaśnia adwokat.

Obu wskazanych uprawnień dochodzi się na drodze postępowania sądowego. Należy zaznaczyć, że dla skuteczności dochodzenia roszczenia o zapłatę sumy dwukrotnie wyższej niż przekazany zadatek konieczne jest wcześniejsze odstąpienie przez Czytelnika od umowy.

Ważne są terminy

- Czyni się to przez złożenie drugiej stronie umowy stosownego oświadczenia. Dla tej czynności ustawodawca przewidział zwykłą formę pisemną. Dopiero po faktycznym odstąpieniu od umowy Czytelnik będzie mógł żądać zapłaty dwukrotnej sumy przekazanego zadatku - zaznacza adwokat Adam Kozioziembski.

Zobacz też

Prawnik prosi jednak, by pamiętać o stosunkowo krótkich w tego typu sprawach terminach przedawnienia roszczeń. Możliwość skutecznego dochodzenia roszczenia o zawarcie umowy przyrzeczonej przedawnia się z upływem roku od dnia, w którym umowy miała zostać zawarta.

A może „po dobroci”?

Istnieje również możliwość polubownego rozwiązania sprawy. W tym celu obie strony umowy mogą zdecydować o rozwiązaniu umowy.

- Jak wskazuje Sąd Najwyższy, dla tej czynności należy dochować formy, jaką strony ustaliły do zawarcia umowy przyrzeczonej, to jest formy aktu notarialnego - zaznacza adwokat Adam Kozioziembski.

Rozwiązując umowę, strona sprzedająca powinna zwrócić otrzymany zadatek.

NowosciTorun