Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy tylko robi się mroźno na dworze, liczba zaczadzeń rośnie

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Kominiarze przestrzegają przed zapchanymi przewodami kominowymi. Mogą być one powodem zaczadzenia.
Kominiarze przestrzegają przed zapchanymi przewodami kominowymi. Mogą być one powodem zaczadzenia. Sławomir Kowalski
Z oszczędności, niefrasobliwości, głupoty czy braku wyobraźni narażamy siebie i otoczenie na poważne kłopoty zdrowotne, a nawet śmierć. A wystarczy zrobić tak niewiele.

Niesprawny piecyk gazowy typu Junkers w łazience, kominek, którego nie widział od lat kominiarz, czy piec kaflowy naprawiany własnym sumptem - to najczęściej wymieniani winowajcy zatruć czadem.
[break]

A ostatnie doniesienia są przerażające - zatrucia czadem, w tym śmiertelne, zdarzają się praktycznie we wszystkich rejonach Polski, w tym w województwie kujawsko-pomorskim, m.in. w Grudziądzu czy Toruniu - na Bydgoskim Przedmieściu w czasie snu zmarła jedna osoba, druga trafiła do szpitala.

Gdy tylko robi się mroźno, liczba zaczadzeń rośnie. Co gorsza, często ofiarami czadu są dzieci przebywające w towarzystwie dorosłych. Trafiają potem w ciężkim stanie do szpitala, nie zawsze jednak udaje się je uratować. Bywa, że reanimacja w karetce pogotowia czy na szpitalnych oddziałach ratunkowych przynosi nawet pozytywne efekty, ale do końca życia taka osoba może mieć poważne kłopoty ze zdrowiem.

Czym jest czad, czyli tlenek węgla? To przede wszystkim silnie trujący gaz - produkt uboczny niepełnego spalania się gazów. Przy spalaniu całkowitym pojawia się dwutlenek węgla, przy niecałkowitym - tlenek węgla.

Najczęstszymi źródłami czadu są stosowane zarówno w domkach jednorodzinnych, jak i w blokach, niewłaściwie zamontowane, rozregulowane czy nieprawidłowo używane urządzenia - termy do podgrzewania wody w łazienkach czy kuchniach, piece gazowe, olejowe, węglowe, kaflowe, kominki, a także nieszczelne albo całkowicie zablokowane przewody kominowe.
A z czadem nie ma żartów. Jest o tyle niebezpieczny, że nie ma ani barwy, ani specyficznego zapachu. Do ludzkiego organizmu dostaje się przez układ oddechowy, a potem wchłaniany jest do krwiobiegu.

Jest niebezpieczny, ponieważ bardzo szybko powoduje uszkodzenia mózgu. Jeśli stężenie czadu jest duże, zapaść następuje już po jednej-dwóch minutach. Po dziesięciu minutach dochodzi do śmierci. Przy mniejszych stężeniach pojawiają się m.in. bóle głowy, zmęczenie, duszności, senność, nudności, kłopoty z oddychaniem.

Co przeciętni śmiertelnicy mają robić w walce z czadem?

- Podstawową sprawą jest odpowiednia wentylacja pomieszczeń - mówi Sławomir Białucha, prezes zarządu Spółdzielni Pracy Kominiarzy w Toruniu. - Nieporozumieniem są przesadnie szczelne plastikowe okna i grube drzwi. Dopóki funkcjonowała starego typu stolarka okienna, nie było takich problemów. Ostatnio producenci okien stosują nawietrzniki. Najczęściej do zatruć tlenkiem węgla dochodzi w łazienkach wyposażonych w termy gazowe typu Junkers. Pomieszczenia są małe, zamknięte, ciepłe, terma paląc się zabiera dodatkowo tlen. Przyczyną zaczadzeń są też zapchane lub nieszczelne przewody kominowe. W przewodach gromadzi się sadza. Dym zamiast do góry, kieruje się do wewnątrz. Zdarza się, że sadza zaczyna się palić.
Strażacy i kominiarze radzą, by instalować w domach czujki tlenku węgla. Czujka działa na zasadzie alarmu, wydaje dźwięk, gdy poziom czadu przekracza normy. Można takie urządzenie kupić np. w składach budowlanych. Trzeba tylko zwracać uwagę, aby miało atest. Kosztuje około 100 zł.

Karygodnym błędem jest zasłanianie kratek wentylacyjnych czy unikanie wietrzenia pomieszczeń. Jest wskazane zimą wszędzie tam, gdzie są piecyki czy kominki.

Z braku tlenu pogarsza się nasze samopoczucie. Co prawda, zgodnie z przysłowiem „od smrodu jeszcze nikt nie umarł...”, ale od czadu - owszem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska