W klubach „Rubin” i „Jantar” odbywają się zajęcia gimnastyki dla seniorów. W każdym z nich dwa razy w tygodniu spotykają się po trzy grupy ćwiczących. W „Rubinie” gimnastykę prowadzi Joanna Miś-Fudali, absolwentka studiów z zakresu fizjoprofilaktyki i korektywy na AWF, a jednocześnie pedagog, choreograf i tancerka, szefowa Teatru Tańca Akro.
W „Jantarze” jej zajęcia przeplatają się z yogą, ćwiczoną pod okiem pana Czarka.
Zobacz także: Gołębie w Toruniu. Dokarmiać czy nie?
- Panie walczą ze swoimi słabościami. - Nawet jeśli im się nie chce przyjść, to i tak przychodzą! - mówi Joanna Miś-Fudali. - To jest piękne u seniorów! Chciałabym, żeby dzieci i młodzież też tak pracowały! Kiedy ćwiczący po zajęciach czują się lepiej, to mają dodatkową motywację do wysiłku.
Wykorzystuję różne elementy, w tym taneczne - pilates, callanetics, aerobik. Obserwuję, co jest potrzebne, i to wprowadzam.
- Chodzę na gimnastykę dwa razy w tygodniu od ponad roku - mówi Elżbieta Krzywkowska - Codziennie mam na obiadku wnuczki, ale uważam, że trzeba znaleźć czas też dla siebie.
Zobacz także: Park Tysiąclecia do rewitalizacji
- Mam 62 lata, jestem na emeryturze i mieszkam samotnie - mówi Pani Bogusia. - Chodzę na gimnastykę trzeci miesiąc. Jest to dla mnie wyjście z domu między ludzi, a poza tym uaktywnienie się fizycznie dużo mi daje!
- Jestem po zawale i by-passach - wyjawia nam Bernadeta Szymecka. - Zachęcam panie, które boją się ruchu po zabiegach do takiej gimnastyki. Taki ruch, przystosowany do wieku, wyjdzie na zdrowie. Ja bardzo dobrze się czuję.
Zajęcia w „Jantarze” to przyjemność i korzyść dla zdrowia. Relaks i zdrowy styl życia - stwierdza pani Anna, kolejna z pań ćwiczących pod kierunkiem Joanny Miś-Fudali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?