Zespół trenera Roberta Kempińskiego na wpadki nie może już sobie pozwolić. Dlatego właśnie w obozie GKM wszyscy zdają sobie sprawę, że starcie z liderem z Rzeszowa trzeba po prostu wygrać, by pozostać w grze. Ale rzeszowianie zrobią z pewnością wszystko, by skomplikować żółto-niebieskim marzenia o pierwszej czwórce, a tym samym pozbyć się teoretycznie najgroźniejszego rywala w wyścigu o awans.
Obie ekipy przed tygodniem nie rywalizowały. GKM odjechał co prawda cztery biegi w Lublinie, ale po nich zawody przerwano. Starcie Lokomotivu Daugavpils z rzeszowianami również z powodu opadów deszczu nie doszło do skutku.
W składzie GKM nie należy spodziewać się żadnych zmian, bo ci, którzy w nim są, ostatnio zaskoczyli. Także trener Janusz Ślączka stawia na sprawdzonych jeźdźców. Dodajmy, że dwóch z nich doskonale zna obiekt przy Hallera. Scott Nicholls ścigał tu się przed rokiem, a Peter Ljung był ulubieńcem miejscowej publiczności dwa sezony temu, serca podbijając efektownymi szarżami po zewnętrznej.
Spotkanie rozpocznie się prezentacją o godzinie 13.45. Na żywo pokaże je TVP Sport. Dodajmy, że hit Polskiej Ligi Żużlowej rozgrywany będzie w cieniu tragedii. Dzień przed meczem o godzinie 11 odbędzie się w Radzyniu Chełmińskim pogrzeb Grzegorza Knappa, który poniósł tragiczną śmierć na torze w Belgii.
SKŁADY NA NIEDZIELĘ
PGE Marma: 1. Kenni Larsen, 2. Paweł Miesiąc, 3. Maciej Kuciapa, 4. Peter Ljung, 5. Scott Nicholls, 6. Krystian Rempała.
GKM: 9. Rafał Okoniewski, 10. Norbert Kościuch, 11. Sebastian Ułamek, 12. Daniel Jeleniewski, 13. Andriej Karpov, 15. Marcin Nowak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?