MKTG SR - pasek na kartach artykułów

GKM w ekstralidze? (Jeszcze) czekamy

Karol Piernicki
Czy przygoda żużlowców MRGARDEN GKM Grudziądz z żużlową ekstraligą potrwa dłużej niż tylko rok? Coraz więcej na to wskazuje
Czy przygoda żużlowców MRGARDEN GKM Grudziądz z żużlową ekstraligą potrwa dłużej niż tylko rok? Coraz więcej na to wskazuje Gerard Szukay
Wczoraj odbył się audyt w rzeszowskiej Stali, który miał dać ostateczną odpowiedź na to, kto w końcu zajmie ostatnie miejsce w elicie.

Chodzi o to, że rzeszowska Stal, która w sportowej rywalizacji utrzymała się w ekstralidze, zmaga się z potężnymi długami.

Sprawa wydawała się przesądzona już na starcie. Doszło nawet do tego, że jeden z dużych ogólnopolskich portali internetowych już w środę ogłosił, że miejsce rzeszowian zajmie MRGARDEN GKM Grudziądz. Ci pierwsi mają natomiast spróbować sił w rozgrywkach Nice Polskiej Ligi Żużlowej, czyli zaplecza elity.

- W przypadku ubiegania się o licencję na starty w pierwszej lidze możemy liczyć na bardziej elastyczne podejście - mówił na łamach „Przeglądu Sportowego” Andrzej Łabudzki, prezes Stali Rzeszów. - Oczywiście, chodzi o licencję nadzorowaną, która zawierałaby układ z zawodnikami i rozłożenie płatności na raty. Jestem z nimi w kontakcie, rozmawiamy, ale ostateczną decyzję podejmę w sobotę lub w niedzielę.

Wygląda więc na to, że trzeba jeszcze poczekać, ale w Rzeszowie nie liczą na cud w postaci sponsora z gatunku gwiazdka z nieba. Wczoraj oficjalnie ogłoszono, że klub z Podkarpacia do ekstraligi nie przystąpi. Ale to jeszcze nie oznacza, że na pewno pojedzie w nim MRGARDEN GKM.

W Grudziądzu, który mimo to jest pierwszy i właściwie jedyny w kolejce, by wskoczyć w wolne miejsce, do wszystkich tych spekulacji podchodzą z dużą dozą ostrożności oraz dystansem.

- Właśnie jesteśmy w trakcie wysyłania dokumentów licencyjnych do startów w Polskiej Lidze Żużlowej - powiedział nam wczoraj Arkadiusz Tuszkowski, prezes MRGARDEN GKM. - Trudno jest nam odnosić się do tego wszystkiego, bo nie mamy żadnych oficjalnych decyzji czy to z Głównej Komisji Sportu Żużlowego, czy ze spółki Ekstraliga.

Dodajmy, że do najbliższego poniedziałku kluby żużlowe mają czas na złożenie wniosków i dokumentów o licencje na starty w sezonie 2016. Komisja licencyjna będzie analizować wnioski tydzień i wówczas ogłosi decyzje, a kolejny tydzień to czas na ewentualne odwołania.

Wiążących decyzji w tej sprawie należy zatem spodziewać się w okolicach 21 grudnia, a więc zaledwie kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia. Do tego czasu wciąż to będą wyłącznie spekulacje.

Medialna burza wokół składu przyszłorocznej żużlowej ekstraligi nie milknie. W MRGARDEN GKM, który spadł z elity, do wszystkiego podchodzą spokojnie.

Zamieszanie wokół zestawienia tych, którzy pojadą w najwyższej klasie rozgrywkowej, w dużej mierze spowodowane jest pogłębiającym się kryzysem w polskim żużlu.

To bardzo drogi sport

W wyniku często życia ponad stan i tego, że speedway to drogi sport, „padają” kolejne żużlowe ośrodki. Przed rokiem postanowiono, by zdegradować o dwie klasy Gdańsk i Częstochowę. Ci ostatni w ogóle do ligi nie przystąpili, a teraz pomału się odradzają.

Przed startem kolejnego sezonu widmo wycofania drużyn pojawiło się w Lublinie i Rawiczu, a ostatnio Ostrovia Ostrów Wielkopolski ogłosiła, że na pewno nie przystąpi do rywalizacji. Potężne kłopoty przeżywa również Stal Rzeszów, która zwolni miejsce w ekstralidze.

- Ubolewam nad takimi sytuacjami - przekonuje Arkadiusz Tuszkowski, prezes MRGARDEN GKM Grudziądz. - Nasz sport powinien się rozwijać i mam nadzieję, że jeszcze w sytuacji rzeszowian uda się znaleźć jakiś złoty środek. Nie o to w tym wszystkim chodzi, by kolejne kluby upadały.

Zajmą ich miejsce?

Ogólnopolskie i lokalne media od dłuższego czasu huczą o tym, że to jednak grudziądzan zobaczymy w przyszłym roku ponownie w walce z najlepszymi. I faktycznie, trudno nie dawać temu wiary. Bo dla ekstraligi GKM to solidna, wypłacalna marka, gwarancja świetnych widowisk na torze przy Hallera, stabilny partner.

A do tego można być niemal pewnym, że zakochani po uszy w żużlu kibice jak w tym roku szczelnie wypełniać będą trybuny stadionu podczas każdego widowiska.

Tyle że grudziądzcy działacze przed szereg nie wychodzą i jeszcze niczego nie komentują. Nie trudno się zresztą temu dziwić, bo oficjalnych decyzji ciągle brak.

Na pytanie, czy jeśli MRGARDEN GKM otrzymałby propozycję jazdy w ekstralidze, przyjąłby ją, odpowiedzi nie ma. Podobnie jak w przypadku ewentualnych wzmocnień składu.

- Skład na pierwszą ligę mamy mocny i zbudowany i tylko w tej kwestii można na razie dyskutować - mówi prezes Tuszkowski.

Kibic kocha spekulacje

Na kibicowskiej, nieoficjalnej giełdzie nazwisk jest już jednak gorąco. Wiele osób - nie tylko z Grudziądza - nie wierzy w scenariusz uratowania Stali. I już wymienia, kto ewentualnie mógłby wzmocnić GKM. Grigorij Łaguta, który odszedł z Torunia? A może pokłócony z Falubazem Jarosław Hampel? Ponoć w takim przypadku w odstawkę miałby pójść Daniel Jeleniewski. Ale to tylko przypuszczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska