<!** Image 1 align=left alt="Image 8573" >Zgoda buduje, niezgoda rujnuje - mówi utarte porzekadło. Gdy nie ma współpracy, nie ma wyników. Obojętnie, czy w biznesie, związku małżeńskim, czy w sporcie. Sport to przykład szczególny, a zwłaszcza drużynowy. Współpraca zespołu ludzkiego jest w nim najważniejsza.
Na temat przyczyn słabych ostatnio wyników hokeistów TKH ThyssenKrupp każdy kibic ma swoje zdanie.
To już taka specyfika, że ilu kibiców na widowni, tylu trenerów. A każdy z nich wie najlepiej, co trzeba w danym momencie meczu zrobić.I oczywiście trener, który stoiw boksie z zawodnikami, zawsze zrobi to gorzej, a przyjnajmniej nigdy lepiej.
Jarosława Morawieckiego, szkoleniowca toruńskich hokeistów kibice zwalniali już wiele razy. Morawiecki wyraźnie słyszał te okrzyki z trybun Tor-Toru, często niecenzuralne, ale musiał zachowywać spokój. I wykazywać silną odporność psychiczną, by nie poddać się presji. Odporność psychiczna też ma jednak swoje granice.
Trener jest od tego, by wymagać od zawodników, a zawodnicy są od realizacji poleceń trenera. Niemniej konieczna jest więź obu stron i szacunek. Czy tego porozumienia zabrakło w toruńskim zespole? Jeśli tak, to konieczne są zmiany. Jeśli nie, to może przyczyn słabych wyników szukać trzeba gdzie indziej, sądząc z odgłosów dochodzących z klubu. Podobno nie ma tam atmosfery współpracy. A jak nie ma zgody, to...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?