Pogoda sprzyja, czas na grilla! Najchętniej urządzamy go we własnych ogrodach, na działkach, ale także w plenerze np. na przystani jachtowej. A co najchętniej jemy?
Karkówkę! Zawsze kupuję ją w całości, porcjuję na kotlety o centymetrowej grubości, a następnie delikatnie rozbijam. Marynata jest robiona z łączonych pół na pół przypraw do karkówki oraz przyprawy do grilla, oliwy z oliwek, dużej cebuli pokrojonej w krążki, dwóch ząbków czosnku, dużej łyżki musztardy i jednej łyżki miodu – wymienia pan Marcin spod Torunia.
Po zamarynowaniu karkówkę zalewa się całą butelką piwa i odstawia na dobę do lodówki.
Torunianie chętnie grillują też kiełbaski, szaszłyki i kaszankę – tę ostatnią koniecznie w folii aluminiowej. – Podobnie jak karkówkę przygotowuję ją dzień wcześniej. Dodaję oliwę, przyprawy, cebulę, czosnek oraz bardzo dużo majeranku – poleca pan Marcin. Dodaje, że dla lepszego trawienia zawsze podaje chłodne wino ze swojej piwniczki, robione z kilku odmian winogron zbieranych jesienią poprzedniego roku.
Choć grill kojarzy nam się z mięsem, to torunianie szykują również inne smakołyki. - U nas jest dużo warzyw. Przygotowujemy cukinię pokrojoną w paski oraz duże pieczarki faszerowane kaszą z warzywami – mówi pani Anna z Torunia. Z kolei Beata Walter poleca chlebek pieczony na grillu.
Kromkę podpiekam, następnie ściągam z grilla, pocieram z dwóch stron czosnkiem, kładę na to pokrojone w kostkę pomidorki doprawione z pieprzem, solą i świeżą bazylią. Pychota! – poleca Beata Walter spod Torunia.
Jak grillować, by nie przypalić?
O złote rady dotyczące grillowania postanowiliśmy zapytać także profesjonalistę.
Najważniejsze to dobrze wyczyścić grilla. Ruszt powinien być wypalony, należy go rozgrzać, żeby cały brud i tłuszcz się wypalił, a następnie wyczyścić szczotką – radzi Maciej Kowalczyk z restauracji Widelec.
Warto też posmarować ruszt tłuszczem, aby mięso się nie przykleiło. – Pamiętajmy, aby ogień nie był za duży, bo inaczej wszystko się przypali.
Ruszt gotowy, a co z potrawami? Jak przygotować je, by były smaczne? Kucharz radzi, aby dobrze rozbić karkówkę i lekko ją naciąć. Poleca też marynaty. – Dzięki temu sok zostaje wewnątrz i jedzenie jest bardziej soczyste – mówi Maciej Kowalczyk. A co z rybami? Wiele osób boi się je grillować. – Faktycznie, szybko się rozpadają – przyznaje Maciej Kowalczyk. Poleca więc łososia i tuńczyka, które nie powinny sprawić większych trudności.
Dla wegetarianów kucharz rekomenduje cukinie, bakłażany oraz marchewkę, wcześniej posmarowane przygotowanym pesto z oleju, świeżych ziół i przypraw. – Warto też spróbować czosnku z grilla. Odcinamy główkę, wkładamy w folię i smażymy przez ok. 10 minut – radzi Maciej Kowalczyk. Z tak przyrządzonego czosnku powstaje mało czosnkowe, niezbyt ostre, a nawet lekko słodkie.
Torunianie przyznają jednogłośnie, że rozpalanie grilla to domena mężczyzn. - Mój mąż jest w tym mistrzem. Robi to naprawdę szybciutko i sprawnie. Nie zdążę dobrze przygotować wszystkiego na grilla, a tu niespodzianka, można kłaść na ruszt! – śmieje się Beata Walter. U pani Anny z Torunia podobnie. - Grilla u nas zawsze rozpalają mężczyźni. Panie odpowiedzialne są za przygotowanie dań. Natomiast dzieci zawsze nakrywają do stołu. W taki sposób wszyscy są zaangażowani i się nie nudzą – mówi mama dwójki dzieci.
W ile osób grillujemy? Im więcej, tym lepiej!
Prawda jest taka, że to nie grill jest najważniejszy, a okazja do spotkania się. Kiedyś byłem na grillu, na którym bawiło się 20 osób, a do jedzenia jedynie sześć kiełbasek. Za to nikt nie zapomniał o alkoholu dla siebie – śmieje się Marcin, student z Torunia.
A co po grillu?
Gdy już napełnimy brzuchy, przyda się trochę ruchu. – U nas po posiłku zawsze są organizowane zawody tenisa stołowego. Śmiechu jest co niemiara – przyznaje pan Marcin z okolic Torunia. – A my ostatnio graliśmy z dziećmi w zbijaka – dodaje pani Ewa. Z kolei u Beaty Walter z Papowa Toruńskiego, gdzie raz w roku ma miejsce szczególny grill, rodzinka chętnie gra w siatkówkę. - Dzieci kontra rodzice, ojcowie kontra mamuśki, długie rozgrywki, gdzie nie ma przegranych. Wszyscy zwyciężają. Przy tym każdy się dobrze bawi, jest wesoło i tego nam potrzeba. Takie spotkania scalają rodzinę – kończy Beata Walter.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?