Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzanie coraz częściej żartują sobie z policjantów i służb mundurowych

Karol Piernicki
Tylko w ostatnim miesiącu bezmyślni grudziądzanie kilka razy dzwonili na policję prosząc o interwencję, która była zbędna. Do takich incydentów dochodzi średnio raz na tydzień.

Tylko w ostatnim miesiącu bezmyślni grudziądzanie kilka razy dzwonili na policję prosząc o interwencję, która była zbędna. Do takich incydentów dochodzi średnio raz na tydzień.

Fałszywe alarmy to najczęściej sprawka osób, które mają we krwi promile.

- Ostatnio otrzymaliśmy w nocy informację od dyspozytora pogotowia ratunkowego o tym, że na alei 23 stycznia doszło do wypadku drogowego - relacjonuje nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu. - Mężczyzna miał mieć podobno złamaną nogę, co było nieprawdą.

Jak się później okazało, 34-latek zadzwonił najpierw na pogotowie mówiąc, że boli go oko. Gdy usłyszał, że w tej sytuacji sam musi się stawić do szpitala, zadzwonił powtórnie i stwierdził, że potrącił go samochód. W trakcie zatrzymania w organizmie grudziądzanina wykryto prawie 2,5 promila alkoholu. Za jednym zamachem zaangażował on niepotrzebnie policjantów i ratowników medycznych.

To nie jedyny taki przypadek w ostatnim czasie. Głupota, alkohol i chęć zażartowania sobie z policjantów - to główne powody postępowania osób w różnym wieku. Do niepotrzebnych akcji wzywani są także strażacy. Tutaj powodem jest najczęściej nadgorliwość mieszkańców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska