Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 2 na Rządzu wzbogaciła się o nowy sprzęt warty 90 tysięcy złotych. Dzięki niemu strażakom będzie pracować się łatwiej.
W ich ręce trafił niedawno specjalistyczny sprzęt jednego z czołowych producentów tego typu urządzeń na rynku.
- Otrzymaliśmy pompę hydrauliczną, której silnik spalinowy działa bardzo cicho, a przy starszych modelach zazwyczaj odgłos silnika znacznie utrudnia nam porozumiewanie się podczas akcji - zaznacza mł. bryg. Piotr Kołtacki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Grudziądzu. - Dostaliśmy także między innymi urządzenie do zakleszczania rur i specjalne nożyce do cięcia pojazdów.
Na wyposażeniu strażaków po ostatnich zakupach są również obcinacze do pedałów samochodowych, łańcuchy do podnoszenia różnych rzeczy i cylindry służące na przykład do rozpychania płyt betonowych. Do tego zestawu grudziądzka jednostka otrzymała jeszcze sprężarkę do ładowania butli powietrznych, których strażacy używają podczas akcji.
- A i to jeszcze nie jest wszystko, bo udało nam się pozyskać samochód osobowy. Wprawdzie używany, ale wyprodukowany w 2007 roku - dodaje st. bryg. Leszek Głowacki, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej. - To taka nasza wisienka na torcie. Pozbyliśmy się zużytego volkswagena passata z rocznika 1998, który miał przejechane ponad 300 tysięcy kilometrów. Na kilka lat będziemy mieli w tej kwestii spokój. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Bez dotacji ze strony samorządu, mówiąc wprost, cienko byśmy przędli, więc jest za co dziękować.
Całość sprzętu ratowniczego (bez samochodu) kosztowała 90 tysięcy złotych. Ratusz dał w formie dotacji 40 tysięcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
