Gwałcili dzieci także w Toruniu. Już nie są anonimowi
Do zbrodni doszło w lutym 2008 roku. Dawid Z. miał wówczas 19 lat, Damian L. - 17, a Tomasz D. - 14. Wszyscy trzej poszli do meliny przy ul. Grudziądzkiej, gdzie spotkali 50-letniego torunianina. Ofiarę dosłownie skatowali. Między innymi oblewali gorącym woskiem i zgwałcili.
POLECAMY"Zdechnij!" takie wiadomości dostaje matka Olusia, który spadł z okna. Znów pomogli strażacy
Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł w 2010 roku. Ostatecznie sąd uznał, że nastolatkowie nie chcieli zabić. Skazani zostali za zgwałcenie i pobicie ze skutkiem śmiertelnym, a nie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem (jak orzekł sąd I instancji).
POLECAMYZ pomników giną też wazony. Kradzieże z mogił zdarzają się przez cały rok, ale nasilają przed pierwszym dniem listopada
Dawida Z. skazano na 12 lat więzienia, a Damian L. - 10. Sprawę najmłodszego Tomasza sąd umorzył, ale nastolatek aż do ukończenia 21 roku życia będzie przebywał w poprawczaku, gdzie trafił za inne rozboje.
Damian L. trafił do publicznego rejestru przestępców seksualnych.
POLECAMYŚmiertelny wypadek na budowie Muzeum Twierdzy Toruń. Koparka przygniotła jednego z pracowników