Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Haftowane skarby z Dalekiego Wschodu w Kamienicy pod Gwiazdą

Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Fragment parawaniku, Chiny, II poł. XIX w., haft wypukły nićmi jedwabnymi
Fragment parawaniku, Chiny, II poł. XIX w., haft wypukły nićmi jedwabnymi Krzysztof Deczyński/Muzeum Okręgowe
Tę okrutną modę wymyśliła podobno konkubina jednego z cesarzy. Aby jej stopy wydawały się drobniejsze, krępowała je ciasno bandażami. Z czasem zyskała liczne naśladowczynie.

Wkrótce małe, specyficznie zniekształcone stopy, zwane niekiedy kwiatami lotosu lub złotymi liliami, stały się obowiązkowym atrybutem urody, zwłaszcza kobiet z wyższych sfer.
[break]

Kopciuszek mieszkał za murem

Moda przetrwała w Chinach stulecia. Stopy bandażowano już małym dziewczynkom, przysparzając im ogromnych cierpień. Z takimi stopami trudno było chodzić, ale miało się większe szanse na rynku matrymonialnym. Wymagały oczywiście specyficznego obuwia, które szyto z jedwabiu lub bawełny i wyszywano kolorowymi nićmi.
Między innymi takie buty będzie można zobaczyć na wystawie „Motyle, nietoperze, żurawie i kwiaty - hafciarstwo na Dalekim Wschodzie”, która będzie otwarta w piątek w Kamienicy pod Gwiazdą.
Innym intrygującym eksponatem będzie smocza szata - long pao. Nosili takie cesarscy urzędnicy. Bogate hafty, którymi je ozdabiano, miały znaczenie symboliczne. Cały świat przedstawiały elementy krajobrazu - od falującej wody, po chmury i góry. Płonąca perła, którą oznaczano grom, to siła i wszechmoc, smoki to cesarskie symbole władzy. Od nich ten niezwykły ubiór wywiódł swoją nazwę.
Magiczne znaczenie miały też hafty na dziecięcych czapeczkach. Miały zapewnić szczęście, zdrowie i sukcesy.
Choć w Japonii wyszywane obrazki były rzadziej stosowaną ozdobą niż w Chinach, to i tam sztukę haftu znano. Wyszywano m.in. kimona. Jak pisze kuratorka wystawy Katarzyna Paczuska, „są tam motywy roślinne i zwierzęce, sceny z życia codziennego, teatru, literatury. Wiele z nich jest dobrowróżbnych, a także kojarzonych z bogactwem i pomyślnością. Istotne jest dopasowanie ornamentu kimona do pory roku”.
Hafty umieszczano też na parasolkach. Podobno w używaniu parasolek nie tylko dla ochrony przed deszczem, ale i przed promieniami słonecznym tkwi tajemnica dobrej cery nawet niemłodych mieszkanek Kraju Kwitnącej Wiśni.

Flamenco made in China

Na wystawie będzie można zobaczyć też haftowane przedmioty z bliższych nam rejonów Azji - Indii. Będzie również element narodowego stroju Hiszpanek - jedwabne chusty, wyszywane w Chinach. To pamiątka po kolonialnej przeszłości Hiszpanii.
Takie bajecznie kolorowe chusty, zwane mantón de Manila, można zobaczyć np. u tancerek flamenco. Haft przedstawia głównie kwiaty i ptaki.
Przedmioty na wystawie pochodzą ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Toruniu, muzeów narodowych w Warszawie i Krakowie, Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie, muzeów etnograficznych w Łodzi i Krakowie oraz pałacu w Wilanowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska