Kiedy w grudniu 2001 roku, Grzegorz Ciechowski zmarł w warszawskim szpitalu po operacji serca, Bruno miał zaledwie trzy lata. Dziś mówi wprost: - Moje pokolenie już go nie pamięta. Nie wszyscy wiedzą, kim był i czym się zajmował - twierdzi. O tym, że jako model wystąpił w reklamie promującej kolejną odsłonę serii "The Culture Icons" marki Bytom poświęconej autorowi "Białej flagi" pisaliśmy już w "Nowościch". Teraz osiemnastolatek pierwszy raz zabiera głos w tej sprawie.
- Świat mody jest pociągający, ale nie myślę jeszcze o konkretnym kierunku mojej życiowej drogi. W przyszłym roku mam maturę, ale nie wybrałem jeszcze nawet kierunku studiów. Gdyby nie kolekcja ubrań poświęcona ojcu, prawdopodobnie nie miałbym okazji do pracy przed obiektywem - mówi Bruno Ciechowski. - To dla mnie ważne, że mogę wspierać pamięć o moim ojcu. Cieszę się, że mogę zrobić dla niego coś więcej, niż tylko słuchać jego płyt.
Bruno Ciechowski jest jednym z trojga dzieci, które Grzegorz Ciechowski miał ze swoją druga żoną - Anną. Helena jest najstarsza - ma 19 lat. Najmłodsza - 12-letnia Józefina urodziła się już po śmierci lidera Republiki. Wszyscy mieszkają w Toruniu. Z poprzedniego związku - z aktorką Małgorzata Potocką - twórca "Telefonów" ma również córkę Weronikę, która żyje obecnie w Stanach Zjednoczonych.
Więcej w sobotnim wydaniu "Nowości"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
