Dopiero interwencja policjantów spowodowała, że roczna dziewczynka otrzymała pomoc. Bo pijana matka nie chciała zgodzić się na zbadanie dziecka przez lekarzy w szpitalu w Aleksandrowie Kujawskim.
34-letnia kobieta i jej córka mieszkały w ośrodku dla samotnych matek w pobliżu Aleksandrowa Kujawskiego.
W miniony piątek kobieta wyszła z niego, a dziecko pozostało pod opieką pracowników ośrodka. To oni wówczas zauważyli, że jest chore i wymaga pomocy medycznej. Niestety, matka wróciła do ośrodka pijana. Nie chciała zgodzić się, aby pracownice z dzieckiem same udały się do lekarza. Pojechała z nimi.<!** reklama>
W szpitalu okazało się, że dziecko musi tam pozostać, aby przeprowadzić badania. Matka nie chciała się na to zgodzić. Doszło do kłótni. Obsługa szpitala wezwała policję.
- Kiedy przyjechali policjanci, matka cały czas kategorycznie odmawiała udzielenia pomocy córce. Kobieta była nietrzeźwa, miała bełkotliwą mowę oraz problemy z utrzymaniem równowagi - mówi Marta Błachowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim. - Gdy policjanci chcieli ją wylegitymować, zachowywała się arogancko, używała słów wulgarnych, nie reagowała na polecenia funkcjonariuszy. Następnie kobieta zaczęła wykrzykiwać wyzwiska pod adresem stróżów prawa oraz kopać policjantów.
34-latka została zatrzymana, a dzieckiem zajęli się lekarze.
- Kobieta miała prawie 2 promile alkoholu - dodaje Marta Błachowicz. - Usłyszała już zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia funkcjonariuszy. O przebiegu całej interwencji zostanie również powiadomiony sąd rodzinny. (wap)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?