Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak groźne okażą się Wilki?

Redakcja
Jamar Diggs wczoraj opuścił Toruń. Amerykanin udał się na Cypr, gdzie będzie kontynuował obecny sezon. W ekipie Polskiego Cukru, na razie, nie ma jego zastępcy na pozycji rozgrywającego
Jamar Diggs wczoraj opuścił Toruń. Amerykanin udał się na Cypr, gdzie będzie kontynuował obecny sezon. W ekipie Polskiego Cukru, na razie, nie ma jego zastępcy na pozycji rozgrywającego Sławomir Kowalski
W niedzielę o godz. 19. koszykarzy Polskiego Cukru czeka bardzo ważna potyczka ligowa z ekipą Wilków Morskich Szczecin. Torunianie przystąpią do niej osłabieni.

Wczoraj z zespołem oficjalnie pożegnał się Jamar Diggs. Amerykanin w barwach Polskiego Cukru zdążył rozegrać dziewięć spotkań ligowych. Na parkiecie spędzał średnio 25 minut i w tym czasie zdobywał 8,8 punktu, miał 4,2 asysty oraz 4,1 zbiórki. Nie są to statystyki powalające na kolana, ale z meczu na mecz spisywał się coraz lepiej. Wiadomo już, że prosto z Torunia udał się na Cypr. Tam podpisał kontrakt z Keravnos Strovolou, które zajmuje w tym momencie trzecią pozycję w miejscowej lidze.

Do tego trzeba dodać, że od drużyny odsunięty jest Mateusz Jarmakowicz. Skrzydłowy nie pojechał w minioną sobotę z zespołem do Gdyni. Nie wiadomo, czy po kilku dniach odpoczynku wróci do zespołu, czy również opuści Toruń.

Działacze intensywnie poszukują wzmocnień, ale na razie brakuje konkretów. To może oznaczać, że w niedzielę, w bardzo ważnym meczu z Wilkami Morskimi, nie zobaczymy żadnego nowego zawodnika.
[break]
- Jedyna konkretna rzecz, która się wydarzyła, to rozwiązany kontrakt z Jamarem Diggsem - powiedział wiceprezes klubu Piotr Barański. - W czwartek załatwiliśmy wszystkie sprawy związane z papierami. Nic więcej konkretnego nie mogę powiedzieć i trochę mnie to niepokoi. Są dwie, trzy opcje, ale na razie na żadną się nie zdecydowaliśmy. Niestety, szanse na to, że do niedzieli uda się kogoś znaleźć, są niewielkie. Nie można niczego wykluczyć, ale zgłoszenie zawodnika do rozgrywek może okazać się niewykonalne.

Nieoficjalnie mówi się, że rozważane są kandydatury Marcina Sroki (na początku sezonu rozstał się właśnie z drużyną ze Szczecina) oraz Amerykanów Stanley’a Burrella (w sezonie 2011/12 był jednym z liderów Czarnych Słupsk, obecny sezon sezon zaczął w japońskim Hitachi Sunrockers Tokio, z którego pod koniec listopada został zwolniony) i Jordana Callahana (rok temu zadebiutował w Europie. Sezon zaczynał w Kotwicy Kołobrzeg, a kończył w Anwilu Włocławek. Teraz gra w Antwerpii, ale być może będzie do wzięcia).

Jeżeli rzeczywiście nie uda się wzmocnić zespołu przed niedzielą, to torunian czeka trudne zadanie.

Ekipie Miliji Bogicevicia nie wiedzie się ostatnio. Torunianie w ostatnich siedmiu spotkaniach triumfowali tylko raz.

Atmosfera w Szczecinie jest jednak podobna. Oczekiwania wobec Wilków Morskich z pewnością były większe. Ekipa Krzysztofa Koziorowicza wygrała bowiem jedynie dwa spotkania w tym sezonie, z czego ostatni raz ponad miesiąc temu.

Spotkanie będzie transmitowane przez stację TV Toruń (tylko w sieci kablowej)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska