23 czerwca, w dniu zakończenia roku szkolnego 2016/2017 pedagodzy dostaną przede wszystkim kwiaty. Takie same upominki uczniowie wręczą też bibliotekarzom, świetliczankom, a nawet paniom w szkolnej kuchni.
Zobacz także: II Regionalna Fiesta Balonowa [ZDJĘCIA]
Na więcej liczyć mogą wychowawcy, a szczególnie ci, którzy po latach żegnają się ze swoimi klasami.
Bursztyn w dobrej cenie
Izabela, doświadczona nauczycielka najmłodszych dzieci w jednej z toruńskich podstawówek, po trzech wspólnych latach właśnie oddaje swoje dzieci. Te zakończyły etap edukacji wczesnoszkolnej i idą do czwartej klasy.
- Na kilku zebraniach prosiłam rodziców, aby nic wielkiego mi nie kupowali. To zobowiązujące i bardzo niezręczne - mówi „Nowościom” pani Izabela.
Rodzice jednak wiedzą swoje. Już od początku maja naradzali się, co kupić wychowawczyni. Pomysły były różne: pojawił się rower, wielotomowa encyklopedia, robot kuchenny, a nawet pamiątkowa statuetka ze specjalnym grawerem. Ostatecznie stanęło na torciku wedlowskim, dużym bukiecie od całej klasy i bonie zakupowym do jednego z salonów jubilerskich za 300 zł. Składka na jednego ucznia wyniosła w tej klasie 20 zł.
Zobacz także: Czy prezydent Torunia zarabia więcej od innych prezydentów?
Dziesięć złotych więcej niż w opisanym wyżej przypadku kosztować będzie godne pożegnanie wychowawczyni w jednym z toruńskich gimnazjów. Polonistka dostanie od wdzięcznych uczniów kosz podarunkowy pełen delikatesów (wino, czekolada, kawa, słodycze) oraz wisior z pokaźnej wielkości bursztynem.
- Ona nosi dużo biżuterii z bursztynami. Naturalne wydało się nam kupienie jej czegoś do kolekcji - opowiada mama dziewczyny, która chodzi do klasy polonistki. - Jeden z rodziców ma brata zajmującego się biżuterią, więc wisior udało się kupić z atrakcyjną zniżką.
Zobacz także: Czy MZK w Toruniu i Arriva opanowały już kryzys związany z brakiem kierowców autobusów?
Pełen smakołyków kosz podarunkowy dla wychowawczyni to 150 zł, naszyjnik z bursztynem to kolejne 250 zł.
Zapłata za pracę
Pomysły na prezenty dla nauczycieli są jednak bardzo różne. To nie zawsze biżuteria, książki i zegarki. Zdarzają się zaproszenia na weekend w relaksującym SPA, markowa porcelana, sprzęt elektroniczny (tablety, gramofony), a nawet elementy garderoby. Jedna z pań bardzo ucieszyła się z jedwabnego szala, a inna ze skórzanej torebki ze znanym logo.
Bywa też, że rodzice silą się na oryginalność. Wychowawcy dostają kubki z własną podobizną, koszulki z zabawnymi napisami czy pamiątkowe albumy. I taki właśnie prezent od uczniów najcieplej wspomina Maria Mazurkiewicz, kiedyś nauczycielka, dziś Kujawsko-Pomorski Wicekurator Oświaty.
- To było coś w rodzaju grafiki z moją podobizną. Rzecz nie miała wartości materialnej, ale sentymentalną ogromną - mówi.
Kiedy pytamy o prezenty dla nauczycieli, a konkretnie o to, czy nie są one nadużyciem, Maria Mazurkiewicz odpowiada:
- Nauczyciel za swoją ciężką pracę otrzymuje wynagrodzenie, i ani rodzice, ani uczniowie nie mają obowiązku dodatkowo to premiować. Upominku jednak nie można traktować w kategorii łapówki, bo tę daje się, by osiągnąć konkretny efekt. W przypadku prezentu na zakończenie roku szkolnego nie może być o tym mowy, bo uczniowskich świadectw już nie można zmienić - tłumaczy. - Rodzice powinni jednak pamiętać, że drogie prezenty krępują nauczycieli, wielu wprawiają w zakłopotanie i nie wszyscy sobie ich życzą.
Spot promujący woj. kujawsko-pomorskie [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?