Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Zemke: Europa jest zaniepokojona sytuacją w Polsce [WYWIAD]

Sławomir Bobbe
Janusz Zemke twierdzi, że Europa jest zaniepokojona sytuacją w Polsce.
Janusz Zemke twierdzi, że Europa jest zaniepokojona sytuacją w Polsce. Jaroslaw Pruss
O wprowadzanych przez PiS zmianach w polskim sądownictwie rozmawiamy z Januszem Zemke, posłem do Parlamentu Europejskiego.

Zamieszanie związane ze zmianami w sądownictwie to w Polsce temat numer jeden od kilku dni. Jak Pan ocenia przepisy, które chce wprowadzić do prawodawstwa Prawo i Sprawiedliwość?

To co się dzieje to z grubsza mówiąc próba przejęcia władzy w sądownictwie. Jedyne o co w tym chodzi to wymiana kadr w sądownictwie. Wiele mówi się o potrzebie zmian w sądach, Polacy również skarżą się na przykład na przewlekłość postępowań. Tyle, że żadna z trzech ustaw tworzących pakiet zmian w sądach nie rozwiązuje żadnego z tych problemów, one nawet o nich nie wspominają. Chodzi jedynie o to, by Prawo i Sprawiedliwość mogło obsadzać swoimi ludzi kierownictwa sądów w tym także sąd najwyższy. W ustawach nie ma nawet wskazanych kryteriów, jakie muszą spełniać osoby wybierane na te stanowiska co oznacza tutaj pełną dowolność. PiS będzie mogło wybierać ich według własnego uznania.

Jak to co dzieje się teraz w naszym kraju oceniane w Parlamencie Europejskim?

Z Brukseli do kraju wróciłem w środę, a więc jeszcze przed eskalacją wydarzeń. Już wtedy jednak na posiedzeniu mojej frakcji (Janusz Zemke reprezentuje w PE Grupę Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów - red.) był to jeden z głównych tematów dyskusji. Wymuszane przez PiS zmiany traktowane są wprost jako pozakonstytucyjna zmiana ustroju państwa, co budzi spory niepokój. W zachodnich demokracjach, z historią liczącą dwieście lat, za fundament uznaje się trójpodział władzy, a także równowagę i kontrolę między nimi.

Prawo i Sprawiedliwość w Parlamencie Europejskim reprezentuje Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Czy członkowie tego ugrupowania również zgłaszają zastrzeżenia w związku z sytuacją w Polsce?

Przedstawiciele PiS we frakcji oczywiście popierają wprowadzane rozwiązania. Brytyjczycy z kolei, których podobnie jak Polaków jest tam dziewiętnastu i stanowią najliczniejszą nację nie mówią nic, w tym sensie, że nie krytykują otwarcie tego co się dzieje. Zachowują się tak raczej z grzeczności.

Jak się wydaje Parlament Europejski nie ma żadnych formalnych instrumentów, by wpłynąć na bieg zdarzeń w parlamencie polskim.

Parlament Europejski nie ma bezpośrednich instrumentów. Sadzę jednak, że na jednym z pierwszych posiedzeń we wrześniu PE zajmie się sytuacją w Polsce. Przypuszczam, że skończy się to wystosowaniem odpowiedniego stanowiska.

Sam Pan powiedział, że formalnie nie ma ono jednak żadnego znaczenia. Trudno zatem, by obecnie rządzący specjalnie takim stanowiskiem się przejmowali.

Tak, ale tą kwestią po takim stanowisku zająć się może Komisja Europejska. A ona już ma cały szereg instrumentów karno-finansowych, które może zastosować. Podejrzewam również, że Komisja Europejska zwróci się do Trybunału w Luksemburgu, co też może rodzić dla Polski określone skutki.

Tak wyglądał piątkowy pokojowy toruński protest w obronie zmian dotyczących Sądu Najwyższego widziany okiem drona. Zdjęcia i poniższe wideo zamieszczamy dzięki uprzejmości WEX Studio.

Toruń. Protesty w obronie Sądu Najwyższego [FOTO Z DRONA + WIDEO]


Jak łamanie demokratycznych reguł - co zarzuca rządowi opozycja - może skończyć się dla naszego kraju?

Skutki nie muszą być natychmiastowe, mogą być odłożone w czasie. Zwłaszcza, gdy PiS będzie dalej na kursie kolizyjnym z Komisją Europejską. Mogą nas czekać kłopoty z rozliczaniem dotacji, a przypomnijmy - wszystkie wnioski powyżej 50 milionów euro są rozliczane w Brukseli. A dotacje można rozliczać szybko albo wolno. Gorsze rzeczy mogą nas spotkać w kolejnej perspektywie unijnego budżetu. Ten zacznie obowiązywać w 2021 roku. Już teraz wiele krajów otwarcie mówi o tym, że trzeba powiązać mechanizm wydatkowania tych pieniędzy z przestrzeganiem prawa.

Politycy opozycji zaczynają mówić, że ostatnie wydarzenia wykluczają nas z grona państw demokratycznych, niektórzy wieszczą, że prowadząc taką politykę sami usuwamy się z Unii Europejskiej. Istotnie sytuacja staje się tak poważna?

Z pewnością Polska nie wyklucza się z UE. Tak daleko w tych opiniach bym nie szedł. Nasz kraj wszedł do UE, bo tak zdecydowali Polacy w referendum. Jeśli mielibyśmy w ogóle opuszczać Unię, to również w ten sposób - poprzez głos mieszkańców wyrażony w referendum, a nie w żaden inny sposób. Co do tego, że Polacy są proeuropejscy nie mam jednak wątpliwości. Nie można się jednak dziwić, że zarówno PE jak i KE są bardzo zainteresowani tym, co dzieje się z polskim systemem prawnym. Gdy Unię opuści Wielka Brytania będziemy przecież piątą siłą wśród dwudziestu siedmiu państw i najważniejszym krajem w tej części Europy.

Zobacz także wideo: Świto Policji w Toruniu

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska