Jarmark śniadaniowy podczas epidemii? Znamy stanowisko organizatorów i UM

W niedzielę (15.03), na Rynku Nowomiejskim w Toruniu zorganizowano Wolny Jarmark Śniadaniowy, gdzie zazwyczaj sprzedaje się zdrową żywność i rękodzieło. Jest to impreza cykliczna odbywająca się co dwa tygodnie w niedzielę. Podczas jarmarku dostępnych było kilkanaście stołów z różnymi produktami oraz budka z kawą.

- Klienci oraz sprzedawcy nie utrzymywali rekomendowanej odległości, nie wspominając o braku rękawiczek czy maseczek. Piękna pogoda sprzyjała spacerom, na targu nie zabrakło rodzin z małymi dziećmi - alarmuje nasza Czytelniczka. - Dlaczego władze miasta zezwalają na organizację tego typu imprez, gdy w Polsce trwa epidemia koronawirusa?

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Urzędem Miasta w celu zbadania sytuacji.

- Urząd Miasta nie jest organizatorem czy też współorganizatorem Wolnego Jarmarku Toruńskiego – informuje Adrian Aleksandrowicz z Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji Urzędu Miasta Torunia. – Pozwolenie na cykliczną organizację tego wydarzenia wydało w styczniu Biuro Toruńskiego Centrum Miasta na okres całego roku. O tym, że jarmark odbędzie się 15 marca zdecydowali organizatorzy wydarzenia.

Udało nam się skontaktować również z organizatorami Wolnego Jarmarku Toruńskiego.

- Długo się zastanawiałem czy organizacja dzisiejszego Jarmarku to najlepsze rozwiązanie. Po konsultacjach z Urzędem Miasta oraz wysłuchaniu zaleceń rządu podjąłem decyzję, że jarmark się odbędzie. Jest on organizowany żeby mieszkańcy mogli zaopatrzyć się w produkty najwyższej jakości, które teraz są niezwykle potrzebne - zaznacza Filip Malinowski.

- Na dzisiejszym jarmarku nie było żadnego rękodzieła, wszystkie produkty były opakowane. Zgodnie z zaleceniami każdy sprzedawca miał środki dezynfekujące. Zaniechano również degustacji, natomiast klientów poproszono o stawianie się pojedynczo z przygotowaną listą zakupów - zaznacza organizator wydarzenia.

Dodatkowo na stronie Wolnego Jarmarku Toruńskiego pojawiła się taka oto informacja: