Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już nie kombinuj, rodzicu

Justyna Wojciechowska-Narloch
Angielski, plastyka i taniec od października wracają do toruńskich przedszkoli. Miasto będzie finansować cztery zajęcia tygodniowo na każdy oddział przedszkolny. To szansa dla nauczycieli na bezrobociu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 220568" >
Angielski, plastyka i taniec od października wracają do toruńskich przedszkoli. Miasto będzie finansować cztery zajęcia tygodniowo na każdy oddział przedszkolny. To szansa dla nauczycieli na bezrobociu.

- Obligujemy dyrektorów, aby prowadzącymi zajęcia w pierwszej kolejności byli nauczyciele z danego przedszkola. Jeśli nie, niech to będą osoby, które mają problem z wypełnienie pensum lub w ogóle z pracą zawodową - mówi Michał Zaleski, prezydent Torunia. - Jeśli zajęcia będzie prowadziła firma z zewnątrz, to stawka przeznaczona na nie będzie taka jak dla nauczyciela dyplomowanego w przedszkolu toruńskim.
<!** reklama>

Czarne chmury nad rynkiem usług edukacyjnych zawisły w czerwcu, kiedy Sejm przyjął tzw. ustawę przedszkolną. Oznaczało to, że rodzice mają płacić tylko złotówkę za każdą godzinę opieki ponad darmową podstawę programową. Firmy prowadzące w przedszkolach najróżniejsze płatne zajęcia straciły źródło dochodu. A było się o co bić, bo wymiar tych zajęć w toruńskich placówkach oszacowano na 280 godzin tygodniowo.

Wytyczne ministerstwa oburzyły rodziców. Pojawiły się najróżniejsze pomysły na obejście nieżyciowych przepisów, np. zatrudnianie nauczyciela przez rady rodziców.

- Nie wyobrażam sobie, by odzierać dziecko z tego, na czym może skorzystać jego rozwój - mówi Jadwiga Lamparska, dyrektorka Przedszkola Miejskiego nr 15 przy ul. Bażyńskich w Toruniu. - U nas dzieci miały angielski, rytmikę i basen. Jeśli miasto daje zielone światło, to z ulgą przywrócimy te zajęcia.

Urząd Miasta Torunia, który na zajęcia dodatkowe w swoich przedszkolach tylko w tym roku przeznaczy 200 tys. zł, stawia warunki. Takie zajęcia mogą się odbywać tylko poza czasem przewidzianym na realizację podstawy programowej, czyli przed godziną 8 rano lub po godzinie 13.

Tymczasem Ministerstwo Edukacji problemu nie widzi. Wylicza, że tylko w tym roku do gmin trafi prawie 504 mln zł dotacji. 171 mln zł to rekompensata z tytułu zmniejszonych opłat od rodziców, a 332 mln zł to pieniądze na rozwój i uatrakcyjnienie wychowania przedszkolnego. W tej puli mają znajdować się fundusze na zajęcia dodatkowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska