Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już nie w głowie im nauka

Aleksandra Grzona
Wzrastająca liczba godzin nieobecności uczniów, brak z ich strony motywacji do nauki oraz kłopoty wychowawcze - to problemy, z którymi borykają się grudziądzkie szkoły tuż po wystawieniu ocen końcowych

Wzrastająca liczba godzin nieobecności uczniów, brak z ich strony motywacji do nauki oraz kłopoty wychowawcze - to problemy, z którymi borykają się grudziądzkie szkoły tuż po wystawieniu ocen końcowych

Rok szkolny kończy się tym razem kilka dni później niż zwykle, bo dopiero 29 czerwca. Dla większości uczniów oficjalną datą rozpoczęcia letniego wypoczynku staje się jednak dzień wystawienia ocen rocznych, który w większości placówek, przypada 15 czerwca. <!** reklama>

Tego, że wielkimi krokami zbliżają się wakacje nie da się ukryć, spacerując w godzinach przedpołudniowych ulicami miasta.

- Wszędzie kręci się pełno młodzieży, która zamiast siedzieć w szkolnej ławce, siedzi na trawie nad Wisłą albo całymi grupami „zwiedza” naszą nową galerię handlową. Po co w takim razie, na siłę przedłużać czas nauki, skoro nawet jeśli dzieci pozostają w szkolnych murach, to i tak są rozkojarzone i nikomu nie chce się nic robić? - pyta Katarzyna Stanek, mama 14-letniej Izy.- Widzę po mojej córce, że w czerwcu, przy pięknej pogodzie, brakuje już jej sił na przyswajanie jakiejkolwiek wiedzy. Nie mają ich też nauczyciele, którzy robią wszystko, żeby się nie narobić.

Wśród komentujących tę sprawę rodziców są również i tacy, którzy wprost przyznają, że pozwalają swojemu dziecku na opuszczanie godzin lekcyjnych wraz z wystawieniem ocen. Tu jednak wina leży już jednoznacznie po stronie opiekunów, a dyrektorzy szkół podkreślają, że na takie praktyki nie dają swojego przyzwolenia.

- Do ostatniego dnia w naszej szkole skrupulatnie sprawdzana jest obecność. Uczniowie, którzy nie uczęszczają na zajęcia po tym, jak w dzienniku zostają wpisane stopnie roczne, ponoszą tego konsekwencje. Najczęściej jest to obniżona ocena z zachowania - wyjaśnia Urszula Rynkowska, wicedyrektorka Gimnazjum nr 4 w Grudziądzu. - Nauczyciele jednak robią wszystko, żeby zmobilizować młodzież do nauki, choć pod koniec czerwca z pewnością nie jest to zadaniem łatwym.

Szczególnie utrudnioną pracę mają osoby, uczące przedmiotów, z którymi dzieci muszę się zmierzyć w czasie egzaminów podsumowujących wiedzę na danym szczeblu edukacyjnym. Warto przy tym dodać, że w przypadku gimnazjum czy szkoły podstawowej odbywają się one już w kwietniu.

Do tego czasu większość nauczycieli przerobiła już cały materiał, więc kolejne tygodnie, aż do końca czerwca, przeznaczane są na powtórki. Trudno więc się dziwić, że uczniowie są znużeni szkołą i wybierają ciekawsze formy spędzenia czasu.

Za taki stan rzeczy winić można tu zarówno szkolnych wychowawców, jak i rodziców. Nie byłoby jednak problemu, gdyby kwestia inaczej została rozwiązana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska