Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już wiem, o co chodzi

Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak
Autorka bestsellerowej serii znad mazurskiego rozlewiska próbuje pokazać świat z innej, męskiej perspektywy. Jej opowieść jest skazana na sukces. Czy słusznie?

Autorka bestsellerowej serii znad mazurskiego rozlewiska próbuje pokazać świat z innej, męskiej perspektywy. Jej opowieść jest skazana na sukces. Czy słusznie?

<!** Image 2 align=right alt="Image 161604" sub="Małgorzata Kalicińska, Zwyczajny facet, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2010
">Przyznam, że całą wiedzę na temat popularności twórczości Małgorzaty Kalicińskiej czerpię nie z lektury „Domu nad rozlewiskiem” czy „Miłości nad rozlewiskiem”, ale... z telewizyjnego serialu. A popycha mnie ku niemu jednak nie tyle splątany węzeł losów bohaterów, co ekranowy powrót Małgorzaty Braunek. O ile pamiętam, autorkę do pisania tej sagi popchnął z kolei - z powodzeniem - nagły brak innego płatnego zajęcia. Nad rozlewiskiem, jak widzę, jest dla każdego coś dobrego. Trzy pokolenia kobiet, każda z własnymi problemami sercowymi i własnymi przyjaciółkami czy krewnymi, które też podobne kłopoty mają. Pejzaż mazurski - bardzo chwytliwy. Perspektywa miejska (Warszawa), małomiasteczkowa (Pasym) i wiejska (rozlewisko). Coś do śmiechu i coś do płaczu, jak mawia klasyk. Strzał w dziesiątkę.

W „Zwyczajnym facecie” ma być odwrotnie. Ma być pokazane, że to kobiety mogą być sprawczyniami terroru psychicznego. „Głupota i podłość nie posiadają płci”, więc bohaterem ostatniej książki uczyniła Małgorzata Kalicińska Wieśka, inżyniera stoczniowca, któremu właśnie zamknięto firmę. Poznajemy go jednak dopiero w chwili, gdy samotnie przyjeżdża do mazurskiego pensjonatu, w którym bywał przed laty wiele razy, z kochającą go jeszcze wtedy żoną. Jest po sezonie, wczasowisko jest puste, jedynym gościem jest Beata, kobieta po przejściach. Ten burzliwy w skutkach wypoczynek jest okazją do retrospekcji. Do wspomnień o rodzinnym domu, do analizy małżeńskiego życia, szaleńczej miłości do żony, mozolnego wznoszenia wspólnego domu, wychowywania dzieci, które już się nieodwracalnie odcięły od rodzicielskiej pępowiny. Przede wszystkim jednak do rozpamiętywania kryzysu małżeńskiego, obłąkanej zazdrości Joanny, kompletnego rozpadu związku i horroru, jaki niesie konieczność mieszkania razem w takiej sytuacji.

<!** reklama>Bo, jako się rzekło, Wiesiek traci pracę, brak szans na znalezienie godziwego zajęcia i chęć nowego otwarcia doprowadza go do podjęcia roboty w fińskiej stoczni w Turku. W trudnym, obcym świecie nawiązuje nowe przyjaźnie, wsiąka w lokalną społeczność. Odnajduje nową miłość?

Powieść Kalicińskiej razi mnie jednostronnością. Nie znam, jak zaznaczyłam, oryginału powieści znad rozlewiska. Tu jednak 100 procent racji przyznane jest Wieśkowi, facetowi tak poczciwemu, że aż miejscami infantylnemu. Nie poznajemy żadnych argumentów na obronę żony. Ta jest czystą furią, złością, psychopatką. Z dziennikarskiego punktu widzenia taka optyka jest nie do przyjęcia. Powieściopisarzowi wszystko jednak wolno i - jak widać po listach sprzedaży bestsellerów - gwarantuje to sukces. Tak jest i tym razem, i tym razem ten patent też zadziała. Wiesiek na koniec staje przed arcytrudną życiową decyzją. Nie dowiemy się, co wybrał. Nie w tej części.

Nasza ocena: 3/5

Książki tygodnia:

Bestsellery sieci księgarń „Matras”

  1. Carlos Ruiz Zafon, Książę mgły
  2. Małgorzata Ohme, Kinga Rusin, Co z tym życiem
  3. Janusz Głowacki, Good night, Dżerzi
  4. Małgorzata Kalicińska, Zwyczajny facet
  5. Paulo Coelho, Walkirie
  6. Elisabeth Gilbert, Jedz, módl się, kochaj
  7. John Grisham, Theodore Boome. Młody prawnik
  8. Leif Persson, Między tęsknotą lata a chłodem zimy
  9. Stieg Larsson, Millennium
  10. Małgorzata Gutowska-Adamczyk, Cukiernia pod Amorem. Cieślakowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska