<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/budniewska_lucyna.jpg" >Jeśli plakaty, które zawisną w tym tygodniu na słupach ogłoszeniowych w regionie, będą wyglądać podobnie jak ten, który można zobaczyć na stronie internetowej toruńskiej „Solidarności”, to nie zazdroszczę umieszczonym na nim posłom. Ale cóż, trzeba ponosić odpowiedzialność za własne decyzje. A w przypadku tematu tak poważnego i drażliwego społecznie jak emerytury, ta odpowiedzialność jest szczególnie wielka. Z badań CBOS, których rezultaty zamieszczono na stronie www.stop67.pl, wynika, że 79 procent Polaków jest przeciwnych podniesieniu wieku emerytalnego mężczyzn, a aż 86 procent przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego kobiet do 67 lat.
<!** reklama>Dlatego jeśli polityk decyduje się na działania wbrew odczuciom społecznym, powinien mieć odwagę stanąć przed wyborcami i wytłumaczyć, czym się kieruje. Własnymi przekonaniami czy dyscypliną partyjną? A może argumenty tak zwanych zwykłych ludzi zmieniłyby jego zapatrywania? Obraz świata w porannym autobusie, którym ludzie jadą do pracy, wygląda zupełnie inaczej niż ten widziany z klimatyzowanej limuzyny.
Czasem praca jest pasją, przywilejem, bonusem od losu, ale bywa też ciężką harówką, wyczerpującą fizycznie i psychicznie. Inne rozmowy prowadzone są po dniu obrad w sejmowej restauracji, inne po dniówce na budowie czy w korporacji. Moim zdaniem „Solidarność” ma prawo do takiej formy rozliczania parlamentarzystów. Jeśli ktoś chce zabrać nam kilka lat życia, może tych ostatnich lat, niech ma odwagę spojrzeć wyborcom w oczy. Choćby z plakatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?