Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katedra bez zabytkowego świecznika?

Jerzy Chudzyński
Renesansowy, siedmioramienny świecznik z włocławskiej katedry należący przed laty do kościoła luterańskiego w Rydze najprawdopodobniej niebawem powróci na Łotwę.

Renesansowy, siedmioramienny świecznik z włocławskiej katedry należący przed laty do kościoła luterańskiego w Rydze najprawdopodobniej niebawem powróci na Łotwę.

<!** Image 2 align=right alt="Image 113864" sub="Monumentalny świecznik jest jednym z najdoskonalszych przykładów XVI-wiecznego odlewnictwa pobrzeża Bałtyku. Jego wysokość wynosi 3,1 m przy rozpiętości ramion 3,78 m / Fot. Jerzy Chudzyński">W kwietniu 2008 roku właśnie w tej sprawie przybył do Włocławka ambasador Łotwy Alberts Sarkanis Spotkał się z biskupem ordynariuszem Wiesławem Meringiem.

- Mając na względzie między innymi bardzo dobrą współpracę wielu łotewskich parafii z kościołem katolickim w Polsce oraz fakt, iż około 30 proc. mieszkańców Łotwy to wierni rzymsko-katoliccy, biskup ordynariusz postanowił pozytywnie ustosunkować się do prośby pana Albertsa Sarkanisa - mówi ks. Sławomir Deręgowski, sekretarz biskupa włocławskiego. - Jego ekscelencja wysłał do MKiDN już kilka pism w tej sprawie.

Pochodzący z 1596 roku, późnorenesansowy świecznik ważący 750 kg trafił do Włocławka najprawdopodobniej wraz z osadnikami z krajów bałtyckich, którzy sprowadzili się do naszego miasta w pierwszych latach II wojny światowej, gdy Włocławek został wcielony do Rzeszy. Po aneksji krajów bałtyckich przez Rosję, z tamtych terenów, m.in. z Rygi, przybyło do Włocławka wielu Niemców bałtyckich. Śladem ich pobytu są dzieła sztuki, które przywieźli z zagrożonej okupacją sowiecką Łotwy i pozostawili po repatriacji w 1945 roku. Monumentalny świecznik odlany z brązu w 1596 roku przez ryskiego konwisarza Hansa Meyera jest jednym z najdoskonalszych przykładów szesnastowiecznego odlewnictwa pobrzeża Bałtyku. Jego wysokość wynosi 310 cm przy rozpiętości ramion 378 cm. Z masywnego trzonu wyrastają po trzy ramiona z tzw. profitkami, czyli talerzykami na ściekający wosk ze świec. Siódmy talerzyk osadzony jest bezpośrednio na trzonie. Świecznik ten wykorzystywany był przy ściśle określonym obrzędzie liturgicznym, a mianowicie ustawiany był przy trumnie zmarłego w czasie obrzędu pogrzebowego. Obecnie oglądać go jeszcze można w kaplicy katedralnej pw. Niepokalanego Poczęcia.

<!** reklama>Włocławianie świecznika żałują. - Szkoda by było, gdyby takiego zabytku już nie było we Włocławku, ale rozumiem, że powinien wrócić na ziemie, na których powstał - mówi Maria Kuma z ul. Toruńskiej. - Dobrze byłoby, gdyby i Polsce oddawano zabytki, które wywieziono od nas podczas wojennej zawieruchy. - Świecznik nie został zrabowany, trafił do Włocławka w sposób niejako naturalny. Nie jestem przekonany, że jego oddawanie to dobry pomysł - mówi natomiast Stefan Salamoński z Zazamcza.

Sprawa przekazania świecznika leży obecnie już tylko w gestii ministerstwa kultury. Decyzja ma zapaść w najbliższym czasie.

Warto wiedzieć

Kościół katedralny pw. WNMP i zgromadzone w jego wnętrzu liczne zabytki sztuki sakralnej, obok zapory na Wiśle stanowią „żelazny” punkt programu wszystkich grup wycieczkowych, a także turystów indywidualnych odwiedzających Włocławek. W 2011 roku przypada jubileusz 600-lecia konsekracji katedry. Od 2008 roku działa też Stowarzyszenie Przyjaciół Katedry Włocławskiej o statusie organizacji pożytku publicznego, którego podstawowym zadaniem jest m. in. pozyskiwanie środków na renowację i promocję świątyni oraz zgromadzonych w jej wnętrzu zabytków, np. z odpisów podatkowych (KRS nr 0000301363).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska