Kilka spotkań bez porażki

MKS „Eltronik” Brodnica z każdym meczem oddala się od strefy spadkowej. Czy szczypiornistom uda się utrzymać passę sześciu spotkań bez porażki?

Gra była wyrównana tylko na początku spotkania. Co prawda jeszcze w 10. minucie był remis 4:4, ale gospodarze konsekwentnie budowali przewagę. Na koniec pierwszej połowy MKS prowadził 18:12.

Po zmianie stron podopieczni Jana Orzecha zablokowali się i tracili więcej bramek niż zdobywali. Dzięki temu rywale z Olsztyna nadrobili straty do zaledwie trzybramkowej różnicy. Największe kłopoty miejscowym sprawiał Łukasz Olszewski, który z 10 bramek zdobytych w całym meczu, a siedem rzucił w drugiej części spotkania.

W brodnickiej drużynie ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Dawid Jadanowski, który trafił dziewięć razy. Najskuteczniejszy dotychczas Maciej Suwisz rzucił o trzy bramki mniej. Na kwadrans przed końcem spotkania brodniczanie odzyskali rytm i ponownie odjechali rywalom. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem 32:28, bo w ostatnich minutach MKS stracił pięć bramek, odpowiadając tylko dwiema.

<!** reklama>Szóste z rzędu zwycięstwo przełożyło się na kolejny awans w rozgrywkach. Podopieczni Jana Orzecha wskoczyli na 6. miejsce w tabeli i oddalili się od strefy spadkowej. Chociaż trzeba pamiętać, że MKS ma dwa mecze więcej na koncie od niektórych drużyn.

W najbliższy weekend brodniczanie jadą do Wejherowa, gdzie zmierzą się z tamtejszymi Tytanami. Będzie to okazja, żeby odegrać się na pechową przegraną w Brodnicy.

Wtedy MKS stracił prowadzenie w ostatnich minutach spotkania i ostatecznie rywale cieszyli się ze zwycięstwa 25:27.

Skład: Jankowski, Frygier - Machel (3), Mazur (1), Gąsiorowski (2), Porzeczka (1), Wiśniewski (1), Jadanowski (9), Kopyczyński, Suwisz (6), Wajc (4), Kryczka (2), Kozłowski (1), Brzyski (2), Łukaszewski.