Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klęski koszykarek Basketu 25 Bydgoszcz i Energi Polskiego Cukru Toruń. Kibice liczyli na dużo więcej

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Agnieszka Bielecka
Coraz dalej od upragnionego play off. Basket 25 Bydgoszcz -39 we własnej hali z Gorzowem, Energa Polski Cukier Toruń -13 w arcyważnym meczu w Warszawie.

Basket 25 Bydgoszcz - Enea AJP Gorzów 58:97 (78:28, 21:22, 16:22, 14:25)

Basket 25: Papiernik 13 (1), Calloway 10 (1), Hamilton 7 (1), Wieczyńska 1, Zmierczak 0 oraz Pawlikowska 20 (3), Sztąberska 7 (1), Zdrodowska 0, Radić 0, Świątkowska 0, Maławy 0.
Enea AJP: Jakubiuk 22, Bibby 14 (1), Wentzel 12 (2), Telenga 7, Pszczolarska 7 (1) oraz Jones 13, Lebiecka 11 (1), Kuczyńska 4, Śmiałek 4, Maćkowiak 3 (1).

W Bydgoszczy emocje skończyły się, zanim na dobre się rozpoczęły. W 8. minucie gorzowianki prowadziły już 22:4 i to nawet bez większego wysiłku swoich największych gwiazd. W tym czasie do bydgoskiego kosza trafiały Anna Jakubiuk i Nora Wentzel. W tym czasie jedyny rzut z gry (na 13 prób gospodyń) trafiła Keodria Calloway. Rekordowa różnica w 1. połowie wynosiła już 30 punktów, ale bydgoszczanki przed przerwą nieco odrobiły strat, m.in. dzięki 9 punktów Amelii Pawlikowskiej.

Początek drugiej kwarty to najlepszy fragment gry Basketu 25 w tym meczu. Po serii 7:2 udało się zbliżyć na 16 punktów, ale to było już wszystko. Najdobitniej przewagę gorzowianek symbolizuje statystyka zbiórek: 63:32. Na plus w tym meczu jedynie najlepszy w karierze mecz zaledwie 17-letniej Pawlikowskiej.

Polonia Warszawa - Energa Polski Cukier Toruń 86:73 (19:24, 28:12, 19:13, 20:24)

Polonia: Pawłowska 16, Masłowska 14 (2), Williams 13, 8 zb., Sosnowska 10, 10 zb., 4 as., Wells 9, 6 as. oraz Leszczyńska 11, 9 zb., Preihs 11 (1), Sklepowicz 2, Berezowska 0, Crymble 0, Batura 0.
Energa Polski Cukier: Washington 18 (2), 5 as., Stankiewicz 18 (3), Kapinga Maweja 12, 10 zb., Sobiech 2 oraz Ossowska 7 (1), Krupa 6, Boiko 0, Trzymkowska 0.

Energa Polski Cukier pojechała do Warszawy z mocnym postanowieniem rewanżu za porażkę z Polonią we własnej hali. Torunianki zaczęły z dużym animuszem i skutecznością. W połowie 1. kwarty miały ponad 70 procent skuteczności z gry i prowadziły 14:7. Mało kto się wtedy spodziewał, jak ten mecz się później potoczy. Na początku 2. kwarty cała przewaga została bardzo szybko roztrwoniona, w 12. minucie to Polonia już prowadziła po serii 6:0 w niespełna 100 sekund, a na pierwsze trafienie z gry „Katarzynek” czekaliśmy prawie 4 minuty.

Po przerwie liczyliśmy na poprawki trenera Omanicia i lepszą grę, ale nic z tego. Cały czas Energa Polski Cukier popełniała mnóstwo błędów w swoich akcjach, choć Polonia robiła wiele, aby rzucić toruniankom koło ratunkowe (m.in. dwa z rzędu faule w ataku). Zamiast pogoni były kolejne straty i w połowie 3. kwarty było już 55:39, a pod koniec tej części obie drużyny dzieliło już 19 punktów. Niewiele w tym meczu wyszło przyjezdnym, nawet w rzutach wolnych było kiepsko (20/31).

Kolejne mecze 30 grudnia: Basket 25 podejmie Polski Cukier AZS UMCS Lublin, a Energa Polski Cukier zmierzy się w Gdyni z Arką.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Klęski koszykarek Basketu 25 Bydgoszcz i Energi Polskiego Cukru Toruń. Kibice liczyli na dużo więcej - Gazeta Pomorska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska