Uczestnicy niedawnego koncertu Kultu oburzeni byli warunkami w klubie. Szef „Od Nowy” rozkłada ręce: „Sami jesteście winni”. W internecie trwa żywa dyskusja. O co poszło?
<!** Image 3 align=none alt="Image 198475" sub="Maurycy Męczekalski w czasie remontu chyba się nie spodziewał, z jakimi problemami przyjdzie mu się zetknąć po otwarciu zmodernizowanej „Od Nowy” [Fot. Sławomir Kowalski]">W zeszły czwartek Toruń odwiedziła ekipa Kazika Staszewskiego. Pod sceną były tłumy, a zespół zafundował fanom 3-godzinne widowisko. W czym tkwi problem? Poszło o wentylację, a raczej jej brak. Jak zwykle podczas występu Kultu pot ściekał ze ścian, lecz tym razem było bardziej duszno niż zwykle. - Jak na taki remont, to wentylacja mogłaby być lepsza, dużej różnicy nie ma - napisała na facebookowej stronie klubu Joanna Szlufik. Sławek Nowacki poszedł dalej w ocenie: - To kpina z ludzi, którzy za dużą kasę kupują bilety. <!** reklama>
Sami jesteście sobie winni!
Na forum zawrzało. Sytuacja jest na tyle poważna, że „Od Nowa” postanowiła wydać komunikat. „Narzekacie, że na Kulcie było gorąco, klimatyzacja i wentylacja nie działały - sami jesteście sobie winni! W klubie obowiązuje całkowity zakaz palenia, o czym informujemy, gdzie się da (też na bilecie w regulaminie) - są czujki przeciwpożarowe!
Jeśli mimo to spora część osób taki zakaz ignoruje, efekt jest taki, jak właśnie na Kulcie” - czytamy.
Wynik koncertowego popalania? Alarm przeciwpożarowy na starej scenie włączał się od dymu aż... 21 razy, co skutkowało automatycznym odłączeniem wentylacji i klimatyzacji. Sala momentalnie zmieniła się w wielką saunę.
- Na terenie obiektu jest teraz ponad sto czujek przeciwpożarowych, które reagują na dym. I to nawet gdy w barze ktoś zapali sobie świeczkę dla poprawienia nastroju - tłumaczy Maurycy Męczekalski, szef „Od Nowy”. - Podczas tego koncertu trzy razu musieliśmy uruchamiać cały system wentylacji od zera. Maszyna rozpędza się przez pół godziny od zresetowania, czyli jak łatwo wyliczyć przez 1,5 godziny nie było jej prawie wcale. Musimy nauczyć się współpracować z tym systemem. To dopiero początki.
Mandat za dymka
- Drogi Klubie „Od Nowa”... Jesteście organizatorem i odpowiedzialność za komfort odbioru koncertu leży po Waszej stronie. Życzę powodzenia w szukaniu sposobów poprawy, a nie w szukaniu winnych - napisała w odpowiedzi na komunikat klubu Justyna Teliżyn. Szefostwo „Od Nowy” znalazło już rozwiązanie. - Ci, którzy mimo zakazu będą palić wewnątrz klubu, powinni liczyć się z tym, że dostaną mandat. Zostaną zatrzymani przez ochronę i oddani w ręce policji - zapowiada Maurycy Męczekalski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
