Kogo może zakontraktować KS Toruń?

[break]
Obecnie działacze mogą podpisywać umowy jedynie z zawodnikami, którzy w 2015 roku reprezentowali ich kluby. Teoretycznie więc w każdej chwili torunianie mogliby się związać umowami z Chrisem Holderem, Jasonem Doyle’m, Grigorijem Łagutą, Adrianem Miedzińskim, Kacprem Gomólskim i Oskarem Fajferem (to, że zostanie w drużynie Paweł Przedpełski, jest przesądzone). Z żużlowcami innych klubów można się oficjalnie związać kontraktami od początku grudnia. Nie oznacza to jednak, że nie można z nimi już teraz negocjować.

Hancock za Łagutę?

Torunianie są oszczędni w informowaniu, kogo widzieliby w swoim klubie. Prezes Przemysław Termiński stwierdził jedynie, że pewne miejsce w składzie ma Przedpełski, a obecnie najpierw będzie chciał pozyskać lidera, zaś dopiero później skompletować resztę zespołu.
Jest wielce prawdopodobne, że z drużyną pożegna się Grigorij Łaguta, a jego miejsce zajmie Greg Hancock ze Stali Rzeszów. Gdyby tak się stało, można założyć, że zostaną w zespole Holder i Doyle, czym zakończony zostanie temat obcokrajowców (nie może być ich więcej niż trzech w jednym meczu). Ewentualnie torunianie mogą się związać z kimś, kto zgodzi się pełnić rolę rezerwowego. Dodajmy, że z zawodników zagranicznych bez kontraktów pozostają w tej chwili jeszcze m. in. Martin Vaculik, Kenneth Bjerre, Andreas Jonsson, Michael Jepsen Jensen, Peter Kildemand, Kenni Larsen czy Antonio Lindbaeck.
Prawdopodobnie do toruńskiego zespołu dojdzie też jeden polski senior i jeden junior (o potrzebie zakontraktowania tego ostatniego mówił na naszych łamach menedżer Jacek Gajewski).

Kłopot z seniorami

Kogo mamy do dyspozycji?Z Unią Leszno nie doszli do porozumienia bracia Pawliccy. Rozmowy przełożono na listopad, gdy Piotr wróci z Australii, gdzie zostanie rozegrany finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. Problem w tym, że Pawliccy są do wzięcia w pakiecie i sporo kosztują.
W Unii Tarnów bez kontraktów są (oprócz Leona Madsena)wszyscy seniorzy, w tym Polacy Janusz Kołodziej i Artur Mroczka.
- Nie mogę się zgodzić i podpisywać z zawodnikami kontraktów na warunkach, jakich oczekują - twierdzi prezes Unii Łukasz Sady. - Po pierwsze, nie stać nas na spełnienie takich żądań finansowych, po drugie, nie zamierzamy sztucznie nadmuchiwać budżetu.
Przyjście któregoś z duetu Kołodziej - Mroczka do Torunia jest jednak też mało prawdopodobne.
W Falubazie Zielona Góra skończył się kontrakt Grzegorzowi Walaskowi, a Patryk Dudek i Jarosław Hampel nie podpisali jeszcze aneksów finansowych. Również ich przejście do Torunia jest mało realne.
Dużym ryzykiem byłoby zakontraktowanie Krzysztofa Kasprzaka ze Stali Gorzów, który ma za sobą nieudany sezon. Reszta wolnych zawodników to tylko przeciętniacy.
Może więc poszukać w pierwszej lidze?Ostatnio coraz częściej „na giełdzie”pojawia się nazwisko Szymona Woźniaka z Polonii Bydgoszcz. Miał już kiedyś przejść do Torunia, ale wówczas trzeba byłoby zapłacić za niego duży ekwiwalent. Obecnie jest do wzięcia za darmo.

Gdzie szukać juniora?

Niewątpliwie najtrudniej będzie wzmocnić zespół o zawodnika młodzieżowego. W ekstralidze praktycznie takich nie ma (pozostają ew. Krystian Rempała ze Stali Rzeszów i Krystian Pieszczek z Falubazu Zielona Góra), ale z tego, co ustaliliśmy, torunianie nie są nimi zainteresowani. Prawdopodobnie poszukają więc wśród pierwszoligowców. Teoretycznie najlepszym zawodnikiem do wzięcia jest Kacper Woryna z ROW-u Rybnik. On sam twierdzi, że zamierza jeździć tylko w ekstralidze. Zaraz jednak dodaje, że wyłącznie w barwach ROW-u Rybnik. Co będzie, jeśli rybniczanie nie zdecydują się jednak jeździć w najwyższej klasie rozgrywkowej, nie wiadomo. Nie wiadomo też, czy udałoby się namówić na przejście innego młodego rybniczanina, Roberta Chmiela (1,455).
Ciekawą opcją mogłoby się okazać pozyskanie Daniela Kaczmarka z Wandy Kraków. Nie ma on wprawdzie wysokiej średniej (1,217), ale pod koniec sezonu pokazał się z niezłej strony w kilku indywidualnych turniejach, w których pokonał groźnych rywali.