Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolarze ALKS Stal Grudziądz podsumowali swój rekordowy rok [ZDJĘCIA]

Karol Piernicki
W szkole na Strzmięcinie odbyła się uroczysta Gala Kolarstwa Grudziądzkiego, na której podsumowano mijający rekordowy rok i doceniono osiągnięcia kolarzy ALKS Stal Grudziądz.

Jedną z multimedalistek była Nikola Różyńska, która piętnastokrotnie stawała na podium.

Grudziądzanka łączy szosę z torem

- Najbardziej cieszę się z medalu z mistrzostw Europy, jednak pewien niedosyt jest - przyznaje zawodniczka ALKS Stal. - Na mistrzostwach świata blisko byłam wywalczenia krążka, ale się nie udało. W przyszłym sezonie nadal chciałabym łączyć szosę i tor. Dopiero potem okaże się, gdzie tak naprawdę mogę coś osiągnąć. Na razie nie chciałabym rezygnować ani z jednej, ani z drugiej kolarskiej konkurencji.

Takie podsumowanie roku było też okazją do zdradzenia planów na kolejny sezon.

- W sumie miałam tylko trochę odpoczynku, bo cały czas gdzieś wyjeżdżałam - mówi Nikola Różyńska. - Już odpoczęłam i rozpoczęłam przygotowania do nowego sezonu. Zresztą ja nie lubię zbyt wiele odpoczynku. Wystarczy mi kilka dni i mogę dalej trenować. W przyszłym sezonie chciałabym bardzo pojechać na mistrzostwa świata elity na torze. Jestem w szerokiej kadrze. Co będzie, to się okaże.

Mateusz Rudyk z ALKS Stal zdobył tytuł mistrza

Jednym z bardziej utytułowanych zawodników jest także Mateusz Rudyk, który został między innymi mistrzem Europy młodzieżowców w sprincie drużynowym, a na październikowych mistrzostwach Europy elity wywalczył złoto w drużynie.

- Dla mnie to był bardzo udany sezon, zdobyłem koszulkę młodzieżowego mistrza Europy w sprincie. Do tego było złoto w sprincie drużynowym. Dlatego jest się z czego cieszyć. To moje pierwsze takie osiągnięcie w życiu, które otwiera mi drzwi do kariery zawodowej - podsumowuje Mateusz Rudyk.

Zdaniem tego kolarza, takie imprezy jak ta na Strzemięcinie są bardzo potrzebne i dobrze wpływają na wizerunek klubu.

- Jest już po sezonie, który warto podsumować - mówi Mateusz Rudyk. - Klub może się pochwalić, bo ma czym. Jest nas ponad stu zawodników w różnych kategoriach, więc to naprawdę dobra oznaka. Fajnie to wszystko jest zorganizowane. Można spotkać się z zawodnikami, znajomymi, sponsorami. I podziękować za te sukcesy. To sukcesy nas wszystkich, całego klubu. W przyszłym sezonie będę się starać, żeby znaleźć się w kadrze na mistrzostwa świata. Do tego mistrzostwa Polski, puchary świata, mistrzostwa Europy. I tak w kółko.

Podczas uroczystej gali wręczono puchary wielu zawodnikom z różnych kategorii wiekowych.

W Grudziadzu słyną z dobrego szkolenia

W ALKS Stal Grudziądz szkolenie sportowego narybku jest na bardzo wysokim poziomie.

Klub w mijającym sezonie wywalczył rekordową liczbę medali w kraju.

Czytaj także: Grudziądzanin Tomasz Polewka rozpoczyna walkę w pływackich mistrzostwach świata

- Wydaje się, że granice są przekroczone, a cały czas świat idzie do góry - podsumowuje Adam Sieczkowski, trener koordyantor w grudziądzkim klubie. - Szczyt nie jest jeszcze zdobyty i jeszcze wiele przed nami. Jest sporo rzeczy, które można dokonać, zdobyć. Do Tokio będziemy jeszcze mocniejsi. Mam nadzieję, że tam zdobędziemy medal, który jest naszym celem.

Jest kołem zamachowym

Adam Sieczkowski, wraz z Jerzym Szczublewskim, nazwani zostali kołem zamachowym nie tylko grudziądzkiego, ale i polskiego kolarstwa.

Na sali zebranych było wielu znakomitych gości, którzy cieszyli się również z sukcesów klubu z Grudziądza.

- Budowało się to wiele lat. Raz było lepiej, raz gorzej. Teraz mam szczęście do prezesów. Był nieodżałowany Eugeniusz Grydna, który był super prezesem, a teraz jest Krzysztof Dąbrowski, który jest super wodzem. Dzięki temu możemy realizować swoje plany i marzenia - podkreśla Adam Sieczkowski.

W ALKS Stal mają dobry model

Wszyscy w kraju dziwią się, jak Stal wychowuje kolarskie talenty. Klub został w tym roku po raz czternasty z rzędu mistrzem Polski.

Wiele daje współpraca z ościennymi miastami i gminami.

- Myślę, że to jest wzorcowy model. Wiadomo, że przy realizacji tego wszystkiego nie jest idealnie. Są błędy i niedociągnięcia. Ale jest zaangażowanie władz samorządowych, dzięki czemu łatwiej się pracuje. Z tego się bardzo cieszę, że jesteśmy jedną wielką kolarską rodziną - komentuje Adam Sieczkowski.

Także władze kolarskiej centrali doceniają wysiłek, jaki prezesi ALKS Stal ponoszą na co dzień, by rozwijać tę dyscyplinę sportu.

- W ALKS Stal Grudziądz szkolenie młodzieży odbywa się w sposób wzorcowy - uważa Wacław Skarul, prezes Polskiego Związku Kolarskiego, który także był obecny na gali. - My tworząc system szkolenia, czerpaliśmy z wzorców, które się tu praktykuje od wielu lat. Sporo klubów w naszym kraju zazdrości grudziądzanom, którzy są prawdziwym fenomenem. Jest to możliwe dzięki wysiłkowi wielu ludzi i współpracy z rodzicami oraz instytucjami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska