Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komisja ds. metropolii Rady Miasta rozpoczęła pracę od dyskusji na temat sensu swojego istnienia

Artur Olewiński
Radni PiS kwestionują zasadność powołania komisji ds. obszaru metropolitalnego. Tymczasem wczoraj odbyło się już jej pierwsze posiedzenie. Jednym z tematów były... stawki podatków transportowych.

<!** Image 3 align=none alt="Image 215197" sub="- Jedynym dobrym rozwiązaniem jest wspólny obszar - mówi szef komisji Michał Rzymyszkiewicz (w środku)
Fot. S. Kowalski">

Radni PiS kwestionują zasadność powołania komisji ds. obszaru metropolitalnego. Tymczasem wczoraj odbyło się już jej pierwsze posiedzenie. Jednym z tematów były... stawki podatków transportowych.

Komisja ds. obszaru metropolitalnego i polityki rozwoju miasta ma się m.in. zająć opiniowaniem działań realizowanych przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego oraz samorząd województwa w zakresie bydgosko-toruńskiej metropolii. Ma też współpracować z partnerami w zakresie opracowania i wdrażania strategii rozwoju województwa. Przeciw powoływaniu nowego organu był jednak klub radnych PiS.<!** reklama>

- Głosowaliśmy przeciw komisji, bo uważamy, że wniesie ona niewiele do prac nad metropolią czy Zintegrowanymi Inwestycjami Terytorialnymi - uważa Jacek Kowalski, radny PiS i jednocześnie jeden z członków tej komisji. - Do tej pory Rada Miasta zajmowała w takich sprawach stosowne stanowisko, jeśli było potrzebne. Co więcej, funkcjonują już komisje Infrastruktury i Ochrony Środowiska oraz Gospodarki Przestrzennej i Inicjatyw Gospodarczych.

Po co powielać ich kompetencje? Zresztą mamy marszałka z PO, w Bydgoszczy rządzi prezydent z PO i w samym Toruniu PO chce się sprawą zajmować, ale okazuje się, że nawet sami politycy tej partii nie potrafią się ze sobą porozumieć. Może lepiej, by dogadali się najpierw ze sobą i wtedy dopiero zwoływali kolejną komisję?

Wątpliwości PiS-u pogłębił jeden z punktów omawianych podczas pierwszego posiedzenia komisji, które odbyło się wczoraj - wysokość stawek podatku od środków transportowych w Toruniu.

- Komisja zajmuje się także rozwojem miasta i w tym kontekście należy rozpatrywać ten punkt - wyjaśnia radny Michał Rzymyszkiewicz (PO), przewodniczący komisji. - Porównując podatki obowiązujące w Toruniu i Bydgoszczy gołym okiem widać, że w naszym mieście są one wyższe. Trzeba się zastanowić, czy warto zrównać stawki z tymi w Bydgoszczy, aby wspomóc rozwój przedsiębiorczości.

Radni dyskutowali także nad propozycjami ministerstwa w sprawie finansowania badań nad ZIT. Miałyby one wykazać, czy bydgosko-toruński obszar metropolitalny ma sens i czy warto przeznaczyć na niego dofinansowanie w wysokości 138 mln euro. Współpraca obu miast przy tym projekcie wywołuje ostry sprzeciw w Bydgoszczy. Tymczasem ze słów minister Elżbiety Bieńkowskiej wynika, że bez naszej współpracy pieniądze przepadną. Ten argument podnosił niedawno marszałek Piotr Całbecki, ostrzegając przed rozpadem województwa. Co na to komisja ds. metropolii?

- Jedynym dobrym rozwiązaniem jest wspólny obszar - mówi Michał Rzymyszkiewicz. - Będziemy monitorować sytuację. Stoję jednak na stanowisku, że jeden niepotrzebny ruch i zdanie wypowiedziane za szybko może zaszkodzić całemu przedsięwzięciu. Wstrzymajmy się do przyszłego tygodnia, kiedy odbędzie się spotkanie marszałka i prezydentów obu miast. Dopiero wówczas będzie można podjąć konkretne kroki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska